Kleczew dołączy do konińskiej spalarni? Jest zgoda radnych

Gmina Kleczew jest ostatnią w powiecie konińskim, która nie korzysta z usług spalarni MZGOK w Koninie. Podczas wtorkowej sesji radni zgodzili się na przystąpienie gminy do spółki.

Konińska spalarnia obsługuje obecnie ponad 30 gmin z powiatu konińskiego oraz okolicznych. Kleczew był jedyną gminą, która do tej pory swoje odpady utylizowała gdzie indziej. -  Po analizie wszystkich za i przeciw podjąłem decyzję, aby starać się o przyjęcie naszej gminy jako udziałowca do spalarni w Koninie. Szczerze mówiąc nie wiem, dlaczego mój poprzednik był temu przeciwny i nie zdecydował się na to. Nie dość, że jesteśmy traktowani jako outsiderzy w całym regionie, to jeszcze kompletnie nie opłaca nam się to finansowo - napisał na swoim FB obecny burmistrz Kleczewa Mariusz Musiałowski.

I podaje konkretne dane. W tym momencie gmina płaci za zmieszane odpady dostarczone do spalenia 330 zł za tonę i 350 zł za tonę za tzw. balast (odpady nieużyteczne do recyklingu). W przypadku spalania w Koninie ceny te spadną do 320 zł i 208 zł. - Moim zdaniem jeśli w regionie został zaplanowany i stworzony system utylizacji odpadów, wszystkie inne gminny rozumieją politykę współdziałania i współpracują z Koninem (który również musi mieć zapewniony strumień odpadów, aby to jakoś poukładać) i jeśli każdej stronie ta współpraca się opłaca, to nie można się wyłamywać - tłumaczy burmistrz podjętą decyzję.

Podczas wtorkowej sesji Rady Miejskiej przegłosowany został projekt przystąpienia gminy jako wspólnika do spółki MZGOK w Koninie. To jednak nie oznacza automatycznie, że Kleczew takim wspólnikiem się stanie - musi na to wyrazić jeszcze zgodę koniński zakład.