Ślesin. Motopik po raz czwarty. Parada motocyklowa przez gminę
Materiał promocyjny
Około 300 motocyklistów wzięło udział w paradzie, która odbyła się w ramach imprezy pod hasłem „Motopik” w Ślesinie.
Już po raz czwarty na ślesińskiej plaży spotkali się wielbiciele motocykli. Wśród nich znalazł się również burmistrz Mariusz Zaborowski.
- Motocykl to wiatr, prędkość i integracja z maszyną. Jazda nim jest zupełnie inna niż jazda samochodem. Motocykl się czuje – mówi Mariusz Zaborowski. - To sama przyjemność – dodaje.
Podczas imprezy tradycyjnie odbyła się zbiórka krwi. Nie zabrakło degustacji lokalnych przysmaków przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich, rejsów statkiem „Pawełek” i atrakcji dla najmłodszych. Jednak tym, na co wszyscy czekali była parada.
- Mamy motocykle z lat 50-tych i najnowszą generację. Trasa parady liczy prawie 20 km przez Ślesin, Licheń i Wąsosze. To są przepiękne widoki – mówi Jarosław Wendt z Grupy Motocyklowej „6366”.
- Jestem tu po raz drugi. Udział w tym zlocie to odskocznia od codzienności. Somochodem może jeździć każdy, a motocyklem już nie – podkreślali motocykliści, którzy do Ślesina przyjechali z Łodzi.
Podczas spotkania miłośników ryczących maszyn nie zabrakło muzyki. Na scenie przy plaży wystąpił zespół „BANAU”.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.