Tręby. Plażowicze nie wiedzieli co robić. Powstanie "korytarz życia"
"Korytarz życia" powstanie w Trębach Starych w gm. Kleczew. Taką decyzję po ostatniej wizycie w ośrodku wypoczynkowym, podjął burmistrz Mariusz Musiałowski.
Plaża w Trębach Starych jest jedną z najchętniej odwiedzanych przez plażowiczów. Spokojne, urokliwe miejsce i czysta woda, przyciągają mnóstwo osób. Nic więc dziwnego, że w upalne dni nie można tam znaleźć kawałka wolnego miejsca. Pełna plaża utrudnia jednak akcje ratunkowe na jeziorze, a do takiej doszło już podczas pierwszego wakacyjnego weekendu.
- Strażacy otrzymali sygnał o osobie tonącej. Jedynym miejscem, w którym mogą zwodować motorówkę jest plaża strzeżona (najlepszy i najszybszy dojazd). Dojechali więc na plażę...lecz nie mogli dotrzeć do wody, bo utrudniali to plażowicze rozłożeni na kocach i ręcznikach. Kiedy pojawił się sygnał, żeby zrobić przejazd, niektórzy zaczęli składać koce w kosteczkę i zbierać swoje rzeczy do toreb, a poirytowani strażacy czekali. Moi drodzy - to nie może tak wyglądać! - podkreśla burmistrz Mariusz Musiałowski, który był świadkiem akcji ratunkowej.
Z drugiej strony włodarz Kleczewa podkreśla, że ci którzy chcieli zrobić miejsce strażakom nie bardzo wiedzieli gdzie przejść. Stąd decyzja o utworzeniu „korytarza życia”. Oznaczony ma zostać dojazd przez pole kamperowe i plażę, przygotowany brzeg i utwardzone dno. Wszystko po to, żeby służby ratunkowe mogły bez szybko dotrzeć do jeziora i zwodować motorówkę.
Wczorajsza historia zakończyła się szczęśliwie. Przed przystąpieniem do akcji ratunkowej, osoba do której wezwano pomoc, znajdowała się już na plaży.- Gdy następnym razem pojawi się alarm, albo do plaży podjadą podjadą pojazdy uprzywilejowane - ratownik, albo obsługa poproszą o opuszczenie „korytarza”. Wtedy będzie wystarczyło przeciągnąć koc „na zewnątrz” i każdy będzie wiedział, który obszar jest wyłączony - informuje Mariusz Musiałowski.
fot. Mariusz Musiałowski