Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomości4 VI 1989: Spadochroniarz z Warszawy i rekordowa frekwencja🎧

4 VI 1989: Spadochroniarz z Warszawy i rekordowa frekwencja🎧

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
4 VI 1989: Spadochroniarz z Warszawy i rekordowa frekwencja🎧

[a=https://m.lm.pl/media/file/382437_pl_wybory.mp3]

Ponad sześćdziesięcioprocentową frekwencję w czerwcowych wyborach 1989 roku uznano za porażkę. W województwie konińskim wybieraliśmy wtedy pięciu posłów i dwóch senatorów. Solidarnościowi kandydaci do Sejmu wygrali w pierwszej turze, zgarniając po dwie trzecie głosów. Przyszli senatorzy również uzyskali poparcie ponad połowy wyborców.

Na ulicach Konina i innych miejscowości województwa konińskiego, które składało się z czterech dzisiejszych powiatów: kolskiego, konińskiego, słupeckiego i tureckiego, najbardziej było wtedy widać zaangażowanych zwolenników Komitetu Obywatelskiego „Solidarności”. Wyczuwało się entuzjazm i nadzieję na jakieś zmiany, choć nikt do końca nie wiedział, jakie one ostatecznie będą.

Zwyciężyła nadzieja

Większość patrzyła na to wszystko z boku i nie bez obaw, choć z rezultatów wyborów wynika, że zwyciężyła nadzieja na lepsze jutro. Do dziś pamiętam rozmowę z mieszkańcem Konina z pokolenia urodzonego w latach drugiej wojny światowej, który całe swoje życie spędził w ustroju realnego socjalizmu. Usłyszałem od niego, że oddał głos na kandydata bezpartyjnego, bo „trzeba dać szansę komuś nowemu”.

Jednocześnie jego żona była przeciwna wolnemu rynkowi, jaki zaczął u nas funkcjonować od jesieni 1988 roku, po wejściu w życie ustawy o działalności gospodarczej, zwanej od nazwiska autora ustawą Wilczka. Pracując całe życie w państwowym handlu, przywykła, że atrakcyjny towar zdobywało się drogą wymiany z koleżankami z innych sklepów lub wystając w kolejkach. To wtedy na ulicach Konina pojawili się sprzedawcy z towarem przywiezionym z zagranicy lub wyszarpanym od producentów a przy poczcie na piątym osiedlu – za dzisiejszym Leclerkiem – powstało targowisko dla handlowców zza wschodniej granicy.

Wolność z problemami

To nie były w pełni wolne wybory, bo kandydatów do 65 proc. miejsc w Sejmie mogła zgłaszać tylko Polska Zjednoczona Partia Robotnicza lub jej koalicjanci: Stronnictwo Demokratyczne, Zjednoczone Stronnictwo Ludowe i inne drobniejsze organizacje. W ten sposób trzy spośród pięciu mandatów poselskich, jakie miało do obsadzenia ówczesne województwo konińskie, z góry przypadały reprezentantom ówczesnej władzy. Wybory na dwa pozostałe miejsca poselskie i dwa senatorskie były za to w pełni wolne.

strona 1 z 3
strona 1/3
4 VI 1989: Spadochroniarz z Warszawy i rekordowa frekwencja
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole