Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Wybór prezydenta Konina zależy od tych, którzy... pozostaną w domach

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

PILNE

Od godz. 13.30 wstrzymana z powodu awarii dostawa wody na ul. Karłowicza 5. Na czas przerwy będzie podstawiona cysterna.

LM.plSportRusza III liga. Czy Sokół Kleczew znajdzie receptę na gole?

Rusza III liga. Czy Sokół Kleczew znajdzie receptę na gole?

Dodano: , Żródło: LM.pl
Rusza III liga. Czy Sokół Kleczew znajdzie receptę na gole?

Rozwiązanie problemów kadrowych w ataku było głównym zadaniem Sokoła Kleczew podczas letniej przerwy między sezonami. Klub pozyskał bramkostrzelnego skrzydłowego, ale w sparingach goli brakowało.

Problemy Sokoła z napastnikami zaczęły się tak naprawdę już rok temu, gdy karierę piłkarską zakończył podstawowy strzelec kleczewskiej drużyny Łukasz Cichos. Jesienią kleczewski zespół dawał sobie jednak jeszcze radę - w kadrze był Jakub Antosik, trzy trafienia w rundzie dorzucił Jakub Smektała. Prawdziwy dramat zaczął się wiosną, gdy Antosik większość czasu pauzował z powodu kontuzji, a Smektały już nie było. Z musu jako napastnik grać zaczął Marcel Koziorowski. Statystyki były jednak bezlitosne - 21 zdobytych bramek było czwartym najgorszym wynikiem w grupie drugiej III ligi.

Kleczewski klub latem nie czekał i niemal od razu pozyskał najlepszego strzelca Gwardii Koszalin - Dawida Drzewieckiego. Skrzydłowy w zeszłym sezonie zanotował dziesięć bramek. Ponadto Sokół wciąż testuje jeszcze napastnika i niewykluczone, że na dniach zasili on kleczewski zespół.

Mimo tego problem ze zdobywaniem goli widoczny był również w letnich sparingach. Sokół przełamał się dopiero w ostatniej minucie ostatniego meczu kontrolnego, gdy do siatki z rzutu karnego trafił Sebastian Śmiałek. - Musi to wszystko funkcjonować lepiej, również jeśli chodzi o drużynę. Napastnicy muszą mieć dostarczane piłki. Nie wystarczy tylko kogoś tam postawić. Drużyna grając pół roku bez nominalnego napastnika, bo tak to wyglądało, też grała troszkę inaczej. Ona też musi się przestawić, że ktoś tam jest. Jest to proces. To nie tak, że przyszedł napastnik i teraz Sokół będzie strzelał gole - tłumaczy trener Sokoła Łukasz Cichos.

Drugim potencjalnym zmartwieniem Sokoła była kontuzja Mikołaja Pingota. Szanse na jego powrót jesienią są raczej małe. To filar defensywy kleczewian, bez którego w środku obrony powstała spora wyrwa. Mimo tego, choć bramek Sokół nie strzelał, to również masowo ich nie tracił. W czterech meczach tylko dwie, w żadnym sparingu nie przegrał wyżej, niż 0:1. 

Wzmocniona została na pewno rywalizacja w bramce, gdzie o miejsce w pierwszym składzie z Hubertem Świtalskim walczyć będzie Dawid Kołodziejczak. Ten duet grał już w Sokole jesienią ubiegłego roku. W pierwszym etapie rywalizacji wygrywał Kołodziejczak, później więcej szans dostawał Świtalski. Efekt dla Sokoła był jednak korzystny - 22 stracone bramki jesienią wobec 28 straconych wiosną, gdy Kołodziejczaka już w Kleczewie nie było.

Sokół utrzymał w większości swoją kadrę, a odejścia Aleksandra Theusa i Jana Paczyńskiego zostały zrekompensowane przez powrót z wypożyczenia wartościowego bocznego obrońcy Wiktora Patrzykąta i znanego już w Kleczewie pomocnika Filipa Brzostowskiego. To może zresztą nie być koniec transferów Sokoła. W niedzielę klub poinformował o pozyskaniu młodzieżowego pomocnika z SKP Słupca Konrada Kobylarka. 

- Okres przygotowawczy przebiegał bez zakłóceń. To, co mieliśmy zrealizować - zrealizowaliśmy. Żadne treningi nam nie wypadły. Nie było poważnych kontuzji, ani dłuższych przerw, więc jestem zadowolony z przebiegu okres przygotowawczego - podsumowuje trener Łukasz Cichos.

Kleczewianie ze względnym spokojem mogą więc patrzeć na początek ligowych zmagań. Na walkę o czołowe lokaty, zarezerwowaną dla o wiele bogatszych klubów, raczej nie mają szans, ale stabilizacja i uzupełnienie braków w kadrze raczej bez problemu pozwolą im znaleźć się w środku stawki i nie drżeć o ligowy byt. 

Bilans sparingów: 1-1-2
Bilans bramek: 1:2
Najlepsi strzelcy: Sebastian Śmiałek (1)
Przyszli: Dawid Kołodziejczak (bramkarz), Wiktor Patrzykąt (obrońca, powrót z wypożyczenia), Dominik Drzewiecki (skrzydłowy/napastnik), Filip Brzostowski (pomocnik), Konrad Kobylarek (pomocnik)
Odeszli: Kiril Waniukow (bramkarz), Aleksander Theus (obrońca), Jan Paczyński (skrzydłowy).

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole