Uczcili pamięć więźniów obozu pracy w konińskim Czarkowie
Symbolicznym wieńcem i zniczami uczczono pamięć osób, które zginęły w obozie pracy przymusowej dla Żydów w konińskim Czarkowie.
Przy obecnej ul. Kolejowej w Koninie w latach 1942-43 istniał obóz pracy dla Żydów. Więźniowie pochodzili głównie z Gostynina, Gąbina, Sannik, Kutna, Płocka, Łęczycy, Osmolina i Poddębic. Byli wykorzystywani do pracy przy budowie stacji kolejowej i parowozowni. Wiele osób zmarło z wycieńczenia lub zostało zabitych przez nazistów. W sierpniu 1943 roku do więźniów dotarły informacje, że obóz ma zostać zlikwidowany. 12 sierpnia wzniecili bunt. Miał być to bunt zbrojny, ale potem podjęto decyzję o samobójczej śmierci i podpaleniu baraków. Ich prochy pochowano prawdopodobnie na terenie obozu. Dwóm osobom udało się uciec, a około 60 ocalałych więźniów przetransportowano do Inowrocławia, a potem do Auschwitz-Birkenau.
Dzisiaj pod symbolicznym kamieniem wieniec kwiatów złożył m.in. prezydent Piotr Korytkowski.
fot. facebook/Konin I Love It
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.