Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKKS nie zachwycił, ale z Górnikiem wygrał. Zdecydowała jedna akcja

KKS nie zachwycił, ale z Górnikiem wygrał. Zdecydowała jedna akcja

Dodano: , Żródło: LM.pl
KKS nie zachwycił, ale z Górnikiem wygrał. Zdecydowała jedna akcja

Zaledwie jedną bramką lider tabeli III ligi gr. II, KKS 1925 Kalisz, pokonał Górnika Konin. Spotkanie nie obfitowało w bramkowe sytuacje, było raczej taktyczną rozgrywką obu drużyn.

Porażkę Górnika Konin z KKS 1925 Kalisz raczej trzeba było przewidywać, kaliszanie to bowiem niepokonany w tym sezonie lider III ligi gr. II, który pewnym krokiem zmierza w kierunku awansu. Mimo tego derby to zawsze prestiżowy mecz, a Górnik już nie raz rywali z południa Wielkopolski potrafił zaskoczyć. W niedzielę biało-niebiescy wybiegli w takim samym zestawieniu, jak w Jarocinie. Z ławki rezerwowych nie mógł ich wspierać trener Damian Augustyniak, który za obejrzaną tydzień wcześniej czerwoną kartkę musiał pauzować jeden mecz. Rolę pierwszego szkoleniowca przejął Piotr Krzyżanowski.

Początek meczu wyglądał tak, jak można się było tego spodziewać. KKS 1925 przeważał, prowadził grę, a Górnik schował się za podójną gardą i czekał na okazję do wyprowadzenia kontrataków. Przewaga kaliszan nie przekładała się jednak na sytuacje. Najlepsze kreował czołowy strzelec KKS 1925 Mateusz Żebrowski, szalejący na prawym skrzydle. W dziewiętnastej minucie zdołał uderzyć, ale piłka otarła tylko zewnętrzną część słupka.

Taka sytuacja była korzystna Górnika - gdyby udało się utrzymać remis, goście z każdą minutą stawaliby się coraz bardziej nerwowi, a to generowałoby potencjał na kontrataki. Niestety, w 28. minucie, koninianie gola stracili. Piłkę za plecy obrońców zagrał Adrian Łuszkiewicz. Z bramki wyszedł Klaudiusz Kurek, powstrzymał atakującego, ale piłka spadła pod nogi Andrzeja Trubehy, który tylko dobił ją do pustej siatki, dając prowadzenie KKS 1925.

W ostatnim kwadransie pierwszej połowy goście mogli jeszcze podwyższyć wynik meczu. Najpierw świetną piłkę z prawej strony od Żebrowskiego dostał Poliński. Wystarczyło dołożyć nogę, by zdobyć gola, ale zawodnik KKS 1925 nie trafił w piłkę. Chwilę później Borecki, spod lini bocznej, lobował Kurka. Piłka trafiła w słupek i wróciła prosto w ręce bramkarza Górnika.

W drugiej odsłonie działo się znacznie mniej. Górnik podchodził nieco wyżej, ale wciąż brakowało sytuacji bramkowych. Remis dla koninian uratować mógł w 78. minucie Majer. Po prostopadłym podaniu od Koziorowskiego skrzydłowy Górnika znalazł się w sytuacji sam na sam. W ostatnim momencie dopadł do niego jeden z zawodników KKS 1925, Majer się przewrócił, ale sędzia faulu nie odgwizdał. 

Spotkanie zakończyło się porażką Górnika 0:1. Po ósmej kolejce biało-niebiescy spadli na czternaste miejsce w tabeli z dorobkiem siedmiu punktów. W następnej kolejce koninianie zagrają na wyjeździe z KP Starogard Gdański.

Górnik Konin - KKS 1925 Kalisz 0:1 (28' Andrzej Trubeha)

Górnik Konin: Klaudiusz Kurek - Jakub Staszak, Bartosz Zakrzewski (51' Robert Jędras), Maciej Adamczewski, Szymon Bartosik, Marcel Koziorowski (84' Patryk Olczyk), Taras Jaworski, Mateusz Majer, Dawid Przybyszewski, Krystian Sobieraj (60' Dawid Kalinowski), Maciej Gaszka (66' Tomasz Kowalski).

KKS nie zachwycił, ale z Górnikiem wygrał. Zdecydowała jedna akcja
1568571565-d90wer-_mg_4645.jpg
1568571565-z5to19-_mg_4647.jpg
1568571572-7o1_z6-_mg_4654.jpg
1568571568-b5htzh-_mg_4656.jpg
1568571569-ypnsu5-_mg_4670.jpg
1568571572-pc_e15-_mg_4675.jpg
1568571572-b8jdui-_mg_4680.jpg
1568571576-cideqy-_mg_4689.jpg
1568571576-1blebo-_mg_4693.jpg
1568571581-28dekb-_mg_4696.jpg
1568571581-mh6oks-_mg_4698.jpg
1568571581-8oy85i-_mg_4703.jpg
1568571583-nw9y5d-_mg_4707.jpg
1568571681-2lz7ap-_mg_4635.jpg
Tutaj powinna wyświetlić się sonda
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole