Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościProkuratura bada sprawę śmierci 33-latki w konińskim szpitalu

Prokuratura bada sprawę śmierci 33-latki w konińskim szpitalu

Dodano: , Żródło: LM.pl
Prokuratura bada sprawę śmierci 33-latki w konińskim szpitalu

Prokuratura Rejonowa w Koninie bada sprawę śmierci 33-letniej mieszkanki powiatu słupeckiego, której podczas operacji zaszyto w ciele narzędzie chirurgiczne.

Kobieta trafiła do konińskiego szpitala w sierpniu. Przeszła operację ginekologiczną, po której skarżyła się na bóle brzucha. Okazało się, że w jej brzuchu znajduje się około półkilogramowa łyżka chirurgiczna. Pacjentka została poddana kolejnej operacji, tym razem związanej z usunięciem narzędzia chirurgicznego. Zmarła 5 września. W miniony piątek do Prokuratury Rejonowej w Koninie siostra zmarłej 33-latki złożyła zawiadamienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

- Prokurator niezwłocznie podjął w przedmiotowej sprawie czynności sprawdzające w kierunku art. 155 KK , czyli nieumyślnego spowodowania śmierci i art. 160 parf. 1 KK, czyli narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – mówi Aleksandra Marańda z Prokuratury Okręgowej w Koninie. - Konieczne jest niezwłoczne zabezpieczenie dokumentacji medycznej związanej z leczeniem osoby pokrzywdzonej, a finalnie koniecznym będzie ustalenie czy zachodzi związek przyczynowy między zachowaniem lekarzy z Konina, a zgonem pacjentki - dodaje.

Dyrekcja konińskiego szpitala w sprawie śmierci 33-letniej kobiety, wydała oświadczenie.

„Informujemy, że zdarzenie jest szczegółowo badane przez szpital , celem ustalenia jego dokładnych jego okoliczności i ewentualnego związku z późniejszym zgonem chorej. Szpital odniesie się do sprawy dopiero po zakończeniu analizy całej sytuacji. Obecnie oczekujemy na wynik autopsji i sprawdzamy obowiązujące procedury by zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości. Po ustaleniu osób odpowiedzialnych za zdarzenie podjęte zostaną właściwe decyzje personalne” - czytamy.

Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura bada sprawę śmierci 33-latki w konińskim szpitalu
1568733665-st707h-wsz-w-koninie-informacja-prasowa-page-001.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole