Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościZ Suwałk i Chin czyli jak nie napisałem książki o historii kopalni🎧

Z Suwałk i Chin czyli jak nie napisałem książki o historii kopalni🎧

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Z Suwałk i Chin czyli jak nie napisałem książki o historii kopalni🎧

[a=https://m.lm.pl/media/file/391652_pl_kopalnia_robert_koninskie_wspomnienia.mp3]

Po kilku pierwszych tekstach o historii nowego Konina dotarłem do Glinki, gdzie 85 lat temu Mojżesz Kapłan, właściciel folwarku o takiej właśnie nazwie, dokopał się do węgla brunatnego. I zaczęło się moje pisanie o historii kopalni, które otworzyło przede mną drzwi do wiedzy o ludziach i wydarzeniach, o których nie miałem do tej pory pojęcia.

Powstawanie nowego Konina opisałem, przywołując nazwy wsi, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu znajdowały się w miejscu dzisiejszych blokowisk. Stąd „Nowy Konin zaczął się w Czarkowie” i „Po piąte Kurów”. O ile jednak cztery pierwsze osiedla – przez lata oznaczane rzymskimi cyframi – rzeczywiście powstały na terenie Czarkowa, to już piątego nie da się tak łatwo przyporządkować do jednej miejscowości. Jego budowa zaczęła się wprawdzie w Kurowie, ale kontynuowana była na terenie sołectwa Morzysław, by na koniec wejść na teren Niesłusza.

Do gliny dodawał węgiel

W ciągu pół roku opublikowałem dziewięć tekstów o historii nowego Konina, opisując jeszcze powstanie Zatorza – pierwszego osiedla, które otrzymało własną nazwę zamiast numeru sześć, oraz Chorznia. Na koniec zaś opisałem, jak Konin wchłaniał po kawałku gminę Gosławice, w skład której wszystkie wymienione miejscowości kiedyś wchodziły, aż do jej całkowitej likwidacji w styczniu 1976 roku.

Wcześniej jednak, opisując Glinkę, nie mogłem nie wspomnień o kopalni, która zaczęła się właśnie na terenie folwarku, w miejscu, gdzie Mojżesz Kapłan wydobywał glinę na potrzeby swojej cegielni. A pod gliną właśnie odkrył w 1934 roku węgiel, choć używał go nie tyle do spalania, co do wyrobu cegieł. Mieszał go bowiem z gliną, w wyniku czego po wypaleniu w cegłach pozostawały po nim puste miejsca, co czyniło je lżejszymi.

Po wkroczeniu do Konina Niemcy zainteresowali się tutejszymi pokładami węgla brunatnego, którego technologię wydobycia i spalania mieli opanowaną już od stu lat. Po przeprowadzeniu szeroko zakrojonych badań geologicznych, rozpoczęli wydobycie właśnie na Glince i przystąpili do budowy brykietowni.

Kręta droga do źródeł

Pisząc tak o budowie nowego konińskiego osiedla, jak i o powstaniu kopalni, korzystałem przede wszystkim z „Kalendarium konińskiego. Wiek XX” oraz „Zaczęło się w Brzeźnie. Dzieje KWB Konin” autorstwa Zygmunta Kowalczykiewicza. Posiłkowałem się też oczywiście informacjami o datach zasiedlenia poszczególnych budynków nowego Konina, udostępnionymi mi przez spółdzielnie mieszkaniowe prawobrzeżnego Konina i PGKiM. Wciąż jednak duża część mojej wiedzy pochodziła od rozmówców, których prosiłem o pomoc chociażby w lokalizacji poszczególnych obiektów kopalnianych.

To ostatnie źródło bywało zawodne, o czym przekonywałem się dopiero z czasem, kiedy zdobywałem nową wiedzę w miarę szczegółowego opracowywania kolejnych tematów i docierania do źródeł. W kwestii lokalizacji pierwszej odkrywki przełomem było dotarcie do mapy, wydrukowanej przez Niemców w 1944 roku na podstawie przedwojennych map Wojskowego Instytutu Geograficznego w Warszawie. Na niej właśnie została zaznaczona dokładna lokalizacja wyrobiska, z którego właściciel folwarku Glinka pozyskiwał glinę i gdzie już podczas wojny Niemcy rozpoczęli przemysłowe wydobycie węgla brunatnego. Dzisiaj w tym miejscu stoi częściowo zielona hala sportowa przy ulicy Popiełuszki.

strona 1 z 3
strona 1/3
Z Suwałk i Chin czyli jak nie napisałem książki o historii kopalni
Z Suwałk i Chin czyli jak nie napisałem książki o historii kopalni
Z Suwałk i Chin czyli jak nie napisałem książki o historii kopalni
Z Suwałk i Chin czyli jak nie napisałem książki o historii kopalni
Z Suwałk i Chin czyli jak nie napisałem książki o historii kopalni
1568797320-kbav6v-10-lat-kw_kwb1.jpg
1568797331-773vv5-10-lat-kw_kwb8.jpg
1568797332-yi7vx9-10-lat-kw_kwb7.jpg
1568797341-4mwf9i-10-lat-kw_kwb10.jpg
1568797341-do5_jm-10-lat-kw_kwb9.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole