Premier Gowin spotkał się z włodarzami gmin pokopalnianych
Wójtowie i burmistrzowie Sompolna, Kleczewa, Wilczyna, Kazimierza Biskupiego i Ślesina spotkali się w poniedziałek z wicepremierem Jarosławem Gowinem. Gospodarzem wydarzenia była gmina Kazimierz Biskupi.
Tematem spotkania była przyszłość gmin pokopalniach. Oprócz włodarzy pięciu gmin z powiatu konińskiego w spotkaniu uczestniczyli sołtysi, radni gminni i miejscy oraz działacze z Sompolna, Kleczewa, Wilczyna, Kazimierza Biskupiego i Ślesina. Głosem swoich przedstawicieli mówili o trapiących ich problemach.
Włodarze gmin skarżyli się przede wszystkim na duże koszty obniżek podatku PIT, podwyżek dla nauczycieli i planowanych podwyżek płacy minimalnej. Wszystkie te koszty obciążają budżety gmin. Według burmistrzów Mariusza Musiałowskiego z Kleczewa i Mariusza Zaborowskiego ze Ślesina, czyli jednych z najbogatszych gmin z powiatu konińskiego, to około trzy miliony złotych rocznie mniej w kasie gminy. - Pewnie będziemy musieli jako samorządowcy podnosić podatki lokalne - ostrzegał Mariusz Zaborowski. Wtórował mu Mariusz Musiałowski: - Czemu czasem są podejmowane takie decyzje na górze, które mają takie negatywne skutki na dole? Trzy miliony w skali budzetu to jest bardzo dużo. Trzeba zacząć szukać oszczędności. Poradzimy sobie z tą sytuacją, ale fajnie gdyby było pewne zrozumienie.
Jarosław Gowin deklarował, że rząd planuje zwiększyć partycypację samorządów w dochodach z podatku PIT. - Uważnie analizujemy rozwiązania, które wprowadzamy i ich wpływ na samorząd. Jestem gorącym zwolennikiem obniżania podatków, ale zdaję sobie sprawę z tego, że dla was jest to wyzwanie. Chcemy po wyborach zainicjować dyskusję na temat zwiększenia udziału samorządów w PIT, by nie przerzucać na samorządy kosztów obniżenia tego podatku - mówił wicepremier.
Samorządowcy postulowali również, by rząd ułatwił przejmowanie gminom gruntów Skarbu Państwa, często pokopalnianych. - Mielibyśmy możliwości wykorzystania ich w taki sposób, by przyciągnąć inwestorów, ale przepisy obecne wiążą nam ręce - pozwalają przejmować je i wykorzystywać tylko pod względem rekreacyjnym. Na dzień dzisiejszy w Kazimierzu Biskupim jest w sumie takich terenów 200 hektarów - podkreślał wójt Grzegorz Maciejewski.
Jednym z postulowanych rozwiązań dla terenów pokopalnianych jest tworzenie tam farm fotowoltaicznych. Jarosław Gowin deklarował, że rząd wspiera tego typu rozwiązania poprzez dotacje z programu ,,Energia+". Wicepremier podkreślał również, że jego resort przeznacza pięć miliardów złotych dla przedsiębiorstw na badania i rozwój. Wójt Grzegorz Maciejewski apelował o zmniejszenie wkładu własnego samorządów we współfinansowane przez rząd inwestycje (wkład własny wynosi czasem nawet 50%), a Marek Waszkowiak, kandydujący z list Zjednoczonej Prawicy do Sejmu, prosił o większe wsparcie merytoryczne dla samorządów w składaniu wniosków.
Pilny apel dotyczący problemów z wodą wniósł wójt Wilczyna Grzegorz Skowroński. - Jezioro Wilczyńskie to spadek ok. pięciu metrów na lustrze wody. To jest tragedia dla gminy rolniczo-turystycznej. Sygnalizuję, żeby wszystkie mokradła, torfowiska kwalifikować do dopłat. Rolnicy nie będą osuszać tego terenu kosztem jego obsiewania.
- Jednym z najważniejszych zadań przyszłego rządu, ktokolwiek go stworzy, będzie uruchomienie wielkiego programu retencyjnego. To są wydatki, prawdopodobnie, na biliony złotych. Musimy ten gigantyczny program, jako państwo, w najbliższych kilkunastu latach przeprowadzić - zgodził się Jarosław Gowin.
Wszyscy uczestnicy spotkania podkreślali, że tego typu inicjatywy są potrzebne, by dialog na linii samorząd - rząd był bardziej owocny. - To jest mój obowiązek. Każde z takich spotkań mnie wzbogaca, poszerza moją wiedzę i daje motywację do dalszego działania. Żeby cokolwiek sensownego zdziałać trzeba najpierw poznać problemy - oceniał Jarosław Gowin. Wicepremier zaprosił również na poniedziałkowe spotkanie z minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigą Emilewicz
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.