Lody z Konina, które zna cała Polska - Lodziarnia „Beza Krówka”

W ramach kampanii promocyjnej „Smacznie na Starówce” organizowanej przez Urząd Miejski w Koninie dziś prezentujemy lodziarnię „Beza Krówka”.

Choć ich smakami zajadają się w całej Polsce, mało kto wie, że pochodzą z Konina. Na lodowe przysmaki zaprasza „Beza Krówka”.

„Beza Krówka” to popularna sieć lodziarni działająca w całej Polsce. Mało kto jednak wie, że firma mieści się w Koninie. - Pierwsze lokale powstały w Łodzi. Większość klientów w Polsce myśli, że stamtąd się wywodzimy. Są zaskoczeni, że jesteśmy z Konina - przyznaje Adam Pawela, menedżer sieci. Łącznie w całym kraju sieć ma już 70 lokali. W samym Koninie sześć, m.in. otwarty w tym roku lokal na Starówce, przy ul. 3 Maja. - W starej części Konina mieliśmy tylko lokal przy ul. Szpitalnej. Klienci wyrażali taką potrzebę, żeby bliżej centrum starej części miasta był lokal. Widzieliśmy potencjał w rynku, więc stworzyliśmy przyjazne dla klientów miejsce.

Odwiedzający „Bezę Krówkę” mogą zjeść oczywiście przepyszne lody. W sezonie to ponad sto różnych smaków (od dziesięciu do dwunastu w jednym lokalu), z bezą-krówką (od której wzięła się nazwa sieci) na czele. - Jest to unikatowy smak wymyślony przez naszą sieć. W pewnym sensie możemy być dumni z tego, że są firmy i lodziarze, którzy nas naśladują. To świadczy o naszej pozycji na rynku - ocenia Adam Pawela. - Mamy autorskie receptury oparte głównie na starych włoskich recepturach, delikatnie zmodyfikowane, głównie przez wymóg czasu i potrzeby rynku.

Propozycje „Bezy Krówki” zmieniają się jednak z tygodnia na tydzień. - W sezonie wprowadzamy dodatkowo dwa nowe smaki, tzw. smaki weekendu. Bardziej oryginalne, ciekawe, żeby wyróżnić nas na rynku. Klient przychodząc do nas codziennie ma możliwość spróbowania nowych smaków - mówi Adam Pawela.

„Beza Krówka” proponuje klientom lody rzemieślnicze. Oznacza to, że są one wytwarzane głównie przez człowieka, udział automatycznych maszyn w procesie produkcji jest minimalny. - Mamy bardzo dobry produkt oparty na naturalnych składnikach, świeżych owocach, mleku, śmietanie. Dla nas głównym celem jest jakość tych produktów - dążymy, by była jak najlepsza, żeby „etykieta” była jak najkrótsza, bez żadnych sztucznych dodatków, konserwantów, barwników - wyjaśnia Adam Pawela.

Lodziarnia dba o komfort swoich klientów, dzięki czemu lody zjeść można w strefie relaksu położonej obok lokalu. Są tam leżaki, stoliki z krzesełkami i parasole. Klienci z czworonogami mogą natomiast liczyć na miskę z wodą dla swojego pupila.

Lokal przy ul. 3 Maja w Koninie działać będzie mniej więcej do przełomu września i października od godz. 11.00 do godz. 19.00. Jest to więc jedna z ostatnich okazji, by poczuć jeszcze letnią atmosferę w tym roku. - Dopóki są klienci, nawet pojedynczy, to staramy się mieć lokale otwarte. Zapraszamy, żeby jeszcze korzystając z ostatnich ciepłych dni zjedli lody, żeby na całą zimę wystarczyło tego smaku - zachęca Adam Pawela.

A tych, którzy nie zdążą teraz, „Beza Krówka” zaprasza już w nowym roku. Ponowne otwarcie lodziarni - na przełomie marca i kwietnia!

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Pomoc Techniczna 2014-2020.