Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: WIECZÓR WYBORCZY KONIN 2024 - II TURA - NIEDZIELA 20:55

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościPołączenie pasji, pracy i sportu według Mariusza Ratajskiego

Połączenie pasji, pracy i sportu według Mariusza Ratajskiego

Materiał promocyjny

Dodano:
Połączenie pasji, pracy i sportu według Mariusza Ratajskiego
Połączenie pasji, pracy i sportu według Mariusza Ratajskiego

Mariusz Ratajski, trener personalny, szkoleniowiec, wykładowca, zawodnik, sędzia oraz instruktor wielu sportów odpowiadał na pytania związane ze zdrowym trybem życia.

Sport od zawsze towarzyszył ludziom w życiu, jedni uprawiają go od dziecka inni zaczynają w latach, gdy mają już swoje własne dzieci. -Tata pokazywał mi gimnastykę, proste ćwiczenia kształtujące, tak to się zaczęło - mówił Mariusz Ratajski, trener personalny. Mariusz ćwiczy już ponad 28 lat, od szóstego roku życia był zachęcany do uprawiania sportu przez tatę, co wyszło mu na dobre. Ćwiczenia wykonywane z własną masą ciała były kiedyś dużo bardziej popularne ze względu na swoją praktyczność. Kulturyści potrafili wykorzystywać swoje atuty fizyczne w codziennej pracy lub zaistniałych przypadkach, w czasach gdy siłownie nie były aż tak bardzo wyposażone w nowoczesny i specjalistyczny sprzęt.

- Ten sprzęt był słabo dostępny w tamtych czasach, więc tata ćwiczył z własną masą ciała - podkreślił Mariusz. Pierwszy raz zdecydował się na pójście na siłownię w wieku czternastu lat. - W wieku czternastu lat chciałem pierwszy raz pójść na siłownię i tutaj spotkałem się z odmową taty, który ćwiczył na siłowni i wielu różnych miejscach, dał mi tylko wymownie książkę pt. ,,Jak stać się silnym i sprawnym” - opowiada trener. Przed pójściem na pierwszy trening w murach siłowni przygotowywał się do niego aż trzy miesiące, odpowiednio rozciągając mięśnie oraz stawy ćwiczeniami gimnastycznymi. W minionych latach nie było trenerów czy instruktorów, którzy pomagaliby w układaniu planów treningowych oraz przygotowywali ludzi do ćwiczeń.

Mariusz prowadził zajęcia fizyczne tzw. street workout, gdzie pod okiem trenera młodzież mogła rozwijać się fizycznie oraz integrować przy wspólnych ćwiczeniach. - Pojawił się filmik, który jako pierwszy znalazłem, Hannibal For King oraz Franka Medrano. Łamali prawa grawitacji, bawiąc się własną masą ciała - dodaje Mariusz, co jeszcze bardziej pchnęło go do zorganizowania takich zajęć.

Trening fizyczny nie tylko wpływa na zdrowie fizyczne, ale również poprawa samopoczucie. Człowiek, który ćwiczy po skończonym wysiłku, odczuwa satysfakcję z pracy, którą włożył aby jego ciało wyglądało lepiej. Poprawia to również poziom zdrowia, ponieważ każdy z nas ma naturalną potrzebę ruchu, bez którego mięśnie i stawy mogą w późniejszych latach sprawiać problemy, jeśli nie zadbamy o nie już teraz. Wysiłkowi fizycznemu towarzyszy również wysiłek psychiczny, z którym każdy z nas ma do czynienia podczas ćwiczeń. Jeśli, tak jak Mariusz, łączy się pasję z ćwiczeniami, osiągnięcie postawionego sobie celu będzie dużo łatwiejsze. - Jeśli chodzi o treningi siłowe lub jakiekolwiek inne jest to bardzo fajny wyrzut hormonów endorfiny i serotoniny, które powodują, że rzeczywiście czujemy się lepiej - mówi Mariusz, którego humor dosadnie potwierdza ową tezę. - Boże, ja mam generalnie cały czas dobry humor, ale pomijając już odpowiedzialność naszego układu hormonalnego, to tak - czuje się zdecydowanie lepiej - podkreślał.

Nie trzeba spędzać długich godzin na siłowni żeby czuć się lepiej. Jeśli ktoś może poświęcić tylko 40 minut na trening, będzie to lepsze, niż niepoświęcenie ani chwili na zadbanie o swoje zdrowie.

Niektórzy ludzie trenują codziennie, niektórzy tylko raz lub dwa razy w tygodniu, ale jednak dostarczają organizmowi potrzebnego ruchu. Mariusz trenując już 28 lat, uczynił z treningu istotny element swojego życia. - Trenuję pięć razy w tygodniu, od godziny do trzech godzin – mówił. Osoby, które kochają sport i mają możliwości spędzania czasu na doskonalenie swojej sylwetki będą oddawały się temu w całości.

Na treningach coraz częściej możemy spotkać nie tylko osoby młode, ale również osoby na emeryturze czy pracowników, którzy po godzinach w biurze mają ochotę rozruszać się na sali treningowej.- Przedział wiekowy jest duży, jest fajna rozpiętość. Rzeczywiście widzimy i obserwujemy fajny trend, w którym coraz więcej osób w każdym wieku przychodzi potrenować – z radością dodaje Mariusz Ratajski. Żaden wiek nie jest zły na rozpoczęcie przygody z siłownią, jeśli ktoś boi się, że nie poradzi sobie ze sprzętem, bądź będzie robił coś źle, to każdy, kto uczestniczy w treningu akurat w tym czasie służy pomocą, ponieważ na siłowniach zwanych „świątyniami kulturystyki” panuje przyjazna dla każdego uczestnika atmosfera.

Wiele osób boi się o kontuzje, których może doznać ćwicząc. W każdym sporcie pojawiają się incydenty, które mogą skutkować końcem dalszej kariery. Mariusza, jak podkreśla, na szczęście nie dotknęły poważne kontuzje. - Wszystko staram się robić w rozsądny sposób i z głową, tak jak uczył mnie mój tata. Wiadomo, zdarzały się nadciągnięcia mięśni, lekkie przetrenowania – podkreśla doświadczony trener. Powolne i dokładne wykonywanie ćwiczeń jest podstawą, o której każdy powinien pamiętać. Na siłowni nie wolno się spieszyć, spokój oraz skupienie to najlepsi współzawodnicy, zaraz obok trenera, bądź osoby, z którą ćwiczymy.

Sport to ważna część ludzkiego życia. Każda osoba, która czuje się na siłach oraz przede wszystkim ma chęci, powinna zażywać ruchu, w najmniejszych nawet ilościach. Pomoże to w późniejszym okresie życia, jak i poprawi samopoczucie, które nie zawsze dopisuje nam tak, jak Mariuszowi.

Trenerzy personalni są potrzebni, aby pomagać nie tylko młodzieży odpowiednio się kształtować, ale również osobom starszym aby nie wyrządziły sobie krzywdy.

 

Czytaj więcej na temat:agd, dom, mieszkanie, odkurzacz, porzadek
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole