Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKolejna wtopa Górnika Konin. Fatalna seria u siebie trwa

Kolejna wtopa Górnika Konin. Fatalna seria u siebie trwa

Dodano: , Żródło: LM.pl
Kolejna wtopa Górnika Konin. Fatalna seria u siebie trwa

To miał być mecz na przełamanie i pierwsze zwycięstwo u siebie. Zamiast tego - porażka 1:2 z Bałtykiem Koszalin i wielki zawód, bo Górnik w Koninie w tym sezonie jeszcze nie wygrał.

Sobotni mecz z Bałtykiem na początku przypominał starcie z Gwardią Koszalin. Wtedy trener Damian Augustyniak grzmiał o tym, że piłkarze Górnika zlekceważyli rywali. W sobotę też wydawało się, że biało-niebiescy na boisko weszli grubo po pierwszym gwizdku. To przyjezdni od pierwszej minuty przeważali i bardzo szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie.

W czternastej minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Bartłomiej Putno. Pojedynek wygrał Wiktor Beśka. Do odbitej przed polem karnym piłki dopadł jednak Dawid Gruchała-Węsierski, łapiąc bramkarza Górnika na wykroku i umieszczając piłkę w siatce przy biernej postawie pozostałych zawodników z defensywy. Pięc minut później było 0:2. Po rzucie rożnym główkował Paweł Rak, Beśka nie sięgnął piłki i Bałtyk zdobył drugą bramkę.

Koninianie w sobotę mieli w sumie sporo szczęścia, w 38. minucie niespodziewanie zdobyli bramkę kontaktową. Chociaż wcześniej nie mili bodaj jednej składnej akcji pod bramką Bałtyku. Dośrodkowanie z rzutu wolnego Tomasza Kowalskiego wykorzystał jednak Dawid Przybyszewski i promień nadziei pojawił się nad stadionem w Koninie.

Rzeczywiście zdobyta bramka jakoś pobudziła piłkarzy Górnika, w drugiej połowie gra wyglądała już nieco lepiej. Swoje sytuacje mieli Antas i Kowalski, brakowało jednak wykończenia. Goście też mogli podwyższyć, najbliżej był Dawid Kisły - piłka po jego strzale musnęła poprzeczkę. Mimo chęci gospodarzy drugiej bramki nie udało się już odrobić i Górnik przegrał 1:2.

A to oznacza, że koninianie pozostają bez zwycięstwa na własnym terenie w tym sezonie i wciąż nabijają licznik, który odpalony został już w marcu tego roku. Szansę na przełamanie tej fatalnej serii Górnik będzie miał jeszcze jesienią dwie - najpierw z Unią Janikowo, a potem z Sokołem Kleczew.

Po trzynastej kolejce drużyna Damiana Augustyniaka spadła na trzynaste miejsce z dorobkiem trzynastu punktów. Kolejny mecz za tydzień - biało-niebiescy zagrają na wyjeździe ze Świtem Skolwin.

Górnik Konin - Bałtyk Koszalin 1:2 (38' Dawid Przybyszewski - 14' Dawid Gruchała-Węsierski, 19' Paweł Rak)

Górnik Konin: Wiktor Beśka - Jakub Staszak, Bartosz Zakrzewski, Maciej Adamczewski, Szymon Bartosik, Sebastian Antas (90' Maciej Gaszka), Taras Jaworski (70' Marcel Koziorowski), Krystian Sobieraj (55' Dawid Kalinowski), Dawid Przybyszewski, Mateusz Majer, Tomasz Kowalski (83' Robert Jędras).

Kolejna wtopa Górnika Konin. Fatalna seria u siebie trwa
1571511883-itl0u5-_mg_9434.jpg
1571511871-zl4mhw-_mg_9439.jpg
1571511870-49kf4o-_mg_9441.jpg
1571511871-de1s5c-_mg_9442.jpg
1571511873-v4s_bs-_mg_9447.jpg
1571511876-fvixd8-_mg_9453.jpg
1571511876-r4z4xm-_mg_9455.jpg
1571511880-gggeo6-_mg_9458.jpg
1571511885-_rc44i-_mg_9461.jpg
1571511882-fp6hwm-_mg_9467.jpg
1571511885-a8xdhn-_mg_9469.jpg
1571511893-rbye8k-_mg_9478.jpg
1571511895-ut5e62-_mg_9480.jpg
1571512021-hptqld-_mg_9425.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole