Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Trzecia siła w Radzie Miasta. Obywatele Konina zarejestrują stowarzyszenie

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościZa zabójstwo prokurator żąda 25 lat więzienia. Wyrok niebawem

Za zabójstwo prokurator żąda 25 lat więzienia. Wyrok niebawem

Dodano: , Żródło: LM.pl
Za zabójstwo prokurator żąda 25 lat więzienia. Wyrok niebawem

Kary 25 lat więzienia domaga się prokurator dla Agnieszki B. i Kamili M., które odpowiadają przed sądem za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.

Pod koniec stycznia w należącym do Marianny Z. budynku przy ul. Matejki w Słupcy, doszło do libacji alkoholowej zamieszkujących tam 45-letniej Agnieszki B., 32-letniej Kamili M. i 68-letniego Jerzego Rz. Kobiety miały zadać mężczyźnie 23 ciosy nożem, znęcać się nad nim, a później zostawić na podłodze i wyjść. Jerzy Rz. konał kilka, a być może nawet kilkanaście godzin.

Jak wynikało z aktu oskarżenia, Agnieszka B. oraz Kamila M. zadawały mu ciosy w głowę, klatkę piersiową, brzuch i obie ręce. Uderzały go też wielokrotnie pięściami i kopały. Miały też uderzać go metalowym pogrzebaczem i włożyć go w odbyt 68-latka. Ponadto podpaliły zarost Jerzego Rz., a na jego klatce piersiowej wycięły znak przypominający krzyż. Mężczyzna miał również przecięte małżowiny uszne, rany cięte palców i złamane żebra. Zmarł na miejscu.

Dzisiaj przed Sądem Okręgowym w Koninie stanęli biegli lekarze psychiatrzy, którzy przyznali, że obie oskarżone w momencie popełnienia czynu były poczytalne.

- Spożyty alkohol pełnił rolę wiodącą w czasie przestępstwa. Oskarżona Kamila M. nie jest osobą upośledzoną umysłowo, nie znaleźliśmy żadnych przesłanek, aby upojenie miało inny charakter niż upojenie proste. Oskarżona w przeszłości wielokrotnie spożywała alkohol i znała jego wpływ na swój organizm, mogła przewidzieć swoje reakcje po spożyciu – mówił biegły psychiatra. - Oceniliśmy poczytalność Agnieszki B. przez pewne cechy osobiste, ograniczonego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. Objawy kliniczne nie są na tyle silnie wyrażone, aby mogły skutkować zniesieniem poczytalności – dodał.

W mowach końcowych, prokurator Krzysztof Szczesiak podnosił, że stan faktyczny przestępstwa został potwierdzony w czasie przewodu sądowego, a obie siedzące na ławie oskarżonych działały ze szczególnym okrucieństwem.

- Oskarżone od początku obciążają się wzajemnie. Każda z nich przyznawała się do nacięć, przypalenia i manipulowania pogrzebaczem – mówił Krzysztof Szczesiak. - Bezspornym jest, że pokrzywdzony otrzymał 23 ciosy nożem, z czego 4 narażały go na niebezpieczeństwo utraty życia. Pokrzywdzony konał, prosił o pomoc. Oskarżone pozostawiły go aż do świtu. Godziły się na to, że ich zachowanie doprowadzi do śmierci pokrzywdzonego – dodał.

Prokurator zażądał dla Kamili M. i Agnieszki B. kary 25 lat pozbawienia wolności. Obrona natomiast podnosiła, że prokurator nie udowodnił użycia pogrzebacza, a kobiety nie działały w zamiarze zabójstwa. Obrońca Kamili M. wniosła o 8 lat pozbawienia wolności. Natomiast reprezentujący Agnieszkę B. mecenas twierdząc, że jego klientka powinna odpowiadać za pobicie ze skutkiem śmiertelnym wnosił o wymierzenie kary w granicach środka art. 158 Kodeksu Karnego ( par. 3 – Jeżeli następstwem bójki lub pobicia jest śmierć człowieka, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat – od red. ).

Obie oskarżone w ostatnim słowie nie wyraziły skruchy, a jedynie poprosiły sąd o to, o co wnosili ich obrońcy. Wyrok zapadnie w połowie listopada.

Za zabójstwo prokurator żąda 25 lat więzienia. Wyrok niebawem
Za zabójstwo prokurator żąda 25 lat więzienia. Wyrok niebawem
Za zabójstwo prokurator żąda 25 lat więzienia. Wyrok niebawem
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole