Miasto musi funkcjonować. Prezydent apeluje o spokój i porządek
Piotr Korytkowski, prezydent Konina, zaapelował do mieszkańców o zachowanie spokoju i porządku w mieście.
W ten sposób gospodarz miasta, w obecności Anety Wanjas, rzeczniczki i Rafała Duchniewskiego, kierownika biura prezdydenta, odniósł się do wieczornych zamieszek przed Komendą Miejską Policji w Koninie, gdzie doszło do burdy, w wyniku której zatrzymano cztery osoby, a trzech policjantów odniosło obrażenia. Od momentu zastrzelenia przez policjanta 21-latka, w Koninie zrobiło się niespokojnie. Kumulacja emocji przypadła na niedzielny wieczór, kiedy to grupa młodych osób udała się przed komendę, gdzie obrażali i oskarżali policję o zastrzelenie 21-latka.
- Nie może dochodzić do takiej sytuacji, że miasto jest sparaliżowane, że dochodzi do wyłączenia ruchu na ulicy oraz wygaszenia światła – powiedział Piotr Korytkowski. - Proszę i apeluję o to, aby zachowywać się bezpiecznie. Apeluję szczególnie do rodziców małoletnich, którzy biorą udział w demonstracjach przed komendą. Proszę o zachowanie spokoju, aby w naszym mieście było bezpiecznie.
Piotr Korytkowski zaapelował również o spokój i umożliwienie służbom wyjaśnienia tej tragicznej w skutkach interwencji. Zadeklarował, że po tych zdarzeniach, MOPR proponował rodzinie zastrzelonego pomoc psychologiczną.
- Wszystkie dochodzenia trwają, liczymy na szybkie wyjaśnienie sprawy. Chcemy to wszystko przedyskutować na sztabie kryzysowym, który zwołuję w poniedziałek – zapowiedział Piotr Korytkowski. – Będzie tam także komendant konińskiej policji i Straży Miejskiej. Mam nadzieję, że wszystko zostanie jak najszybciej wyjaśnione. Miasto musi funkcjonować.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.