Ślesin. Powitanie na rynku. Święty Mikołaj przyjechał na koniu
Materiał promocyjny
Konno na ślesiński rynek wjechał w tym roku św. Mikołaj. Oficjalnie odpalono też światełka na miejskiej choince.
W Ślesinie można już poczuć świąteczną atmosferę. W niedzielne popołudnie na miejscowym rynku sporo się działo. Najpierw zapalono lampki na pięknej choince. Później na scenie prezentowali się młodzi artyści oraz zespół „Quiet voices”. Nieopodal stanęło natomiast stoisko rodziców dzieci Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Ślesinie, którzy zbierali pieniądze na „Białą szkołę”. Wszyscy jednak z niecierpliwością oczekiwali przyjazdu św. Mikołaja. A ten w tym roku zamienił sanie z reniferami na konia. Jak sam mówił, zabrakło śniegu więc wybrał jazdę wierzchem. Burmistrz Mariusz Zaborowski podkreśla, że każdego roku organizatorzy powitania św. Mikołaja starają się, by ten wjazd był zaskakujący.
- To zawsze jest niespodzianka. Dzieci wiedzą, że św. Mikołaj istnieje i tutaj mogą go zobaczyć – mówi Mariusz Zaborowski.
Gość z siwą brodą w biało-czerwonym stroju zatańczył z dziećmi na placu, pozował z nimi do zdjęć i rozdał najmłodszym 300 czekoladowych mikołajów.