Golina. Mieszkańcy ul. Powstańców Warszawy na sesji budżetowej
„To budżet proinwestycyjny” - mówił podczas sesji Mirosław Durczyński, burmistrz Goliny. W obradach uczestniczyli mieszkańcy jednej z ulic w Golinie, którzy zabrali głos tuż przed uchwaleniem planu finansowego na przyszły rok.
W projekcie budżetu na 2020 roku dochody zostały ustalone na poziomie 54 183 085 zł, w tym dochody bieżące to 49 573 457 zł, a majątkowe – 4 609 627 zł. Jeśli chodzi o wydatki to oscylują one w granicach 56 180 960 zł. W tym wydatki bieżące to 46 066 855 zł, a majątkowe – 10 114 104 zł.
- To budżet proinwestycyjny. Mamy rekordowe dochody i wydatki. Będziemy się starali pozyskiwać środki zewnętrzne. Nie zadłużamy gminy, a Regionalna Izba Obrachunkowa nie wniosła uwag – podkreślał Mirosław Durczyński.
Pozytywną opinię o projekcie budżetu wyraziły też komisje stałe. Radny Janusz Mirek przyznał, że budżet jest na miarę możliwości gminy. Natomiast Wojciech Wojdyński, przewodniczący Rady Miejskiej w Golinie stwierdził, że budżet nie zadowala wszystkich, ale takie są realia.
Zanim radni przeszli do głosowania nad projektem uchwały, głos został oddany mieszkańcom ul. Powstańców Warszawy.
- Wszyscy się ucieszyliśmy, kiedy na naszej ulicy zaczynał się remont. Jakie było nasze zdziwienie, gdy zrobiona została połowa ulicy. Czujemy się gorsi. Mieszkańców dzieli się na lepszych i gorszych, a my tak samo płacimy podatki. Zróbcie to uczciwie i dokończcie ulicę – mówili mieszkańcy. - W budżecie nie została ujęta nasza ulica – dodali.
Wojciech Wojdyński przyznał, że w tej sprawie otrzymał dwa pisma.
- Nikt nie miał zamiaru dzielić nikogo na lepszych i gorszych. Otrzymaliśmy rządowe dofinansowanie na remont tej ulicy. Rada Miejska w 2020 roku pochyli się nad doprowadzeniem tego do stanu normalności. Proszę o cierpliwość i zrozumienie nas – mówił przewodniczący rady.
Burmistrz Goliny poinformował mieszkańców ul. Powstańców Warszawy, że ulica jest remontowana ze środków Funduszu Dróg Samorządowych, który sprecyzował na co można wydatkować pozyskane pieniądze.
- Nigdy nie byłem za dzieleniem. Zawsze jestem za łączeniem – mówił Mirosław Durczyński - Interesuje mnie, żeby jak coś robić to do końca. Mam pełną dokumentację na ten projekt. Koszt budowy ciągu pieszo-jezdnego to 331 210 zł. Nie zgodzę się na prowizorkę. Lepiej poczekać, ale zrobić dobrze i uczciwie – dodał.
Mieszkańcy ul. Powstańców Warszawy opuścili salę sesyjną niezadowoleni. Za przyjęciem budżetu zagłosowało 15 radnych.