Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościO tym mówiła cała Polska. Kryminalny przegląd wydarzeń 2019 r.

O tym mówiła cała Polska. Kryminalny przegląd wydarzeń 2019 r.

Dodano: , Żródło: LM.pl
O tym mówiła cała Polska. Kryminalny przegląd wydarzeń 2019 r.

Tragedie, do których doszło w mijającym roku w Koninie i okolicach odbijały się często szerokim echem w całym kraju. Oto subiektywny przegląd wydarzeń kryminalnych 2019 roku.

Zabójstwo dziecka, morderstwa, tortury, śmiertelne postrzelenie przez funkcjonariusza policji, ukrycie zwłok w jeziorze, czy śmierć w szpitalu. Ten rok obfitował w tragiczne w skutkach zdarzenia. W marcu na ławie oskarżonych Sądu Okręgowego w Koninie zasiadły trzy osoby, które odpowiadały za zabójstwo 42-letniego Sławomira W. Ciało mężczyzny wyłowiono z jeziora Mikorzyńskiego. Jak się okazało, sprawa sięgała niemalże 4 lat wstecz. A chodziło o kradzież papierosów z jednego z garaży w Malińcu. Między Dawidem M., a Sławomirem W. miało dojść do szamotaniny. Nieprzytomnego 42-latka, Dawid M. wywiózł do Ślesina i zostawił w przyczepie campingowej. Przez kolejnych kilka dni zastanawiał się co zrobić, a później postanowił ukryć zwłoki w jeziorze. Ciało mężczyzny zostało odnalezione w październiku 2018 roku.

Sprawą, którą od początku obserwowała cała Polska było zaginięcie, a później proces w sprawie śmierci Ewy Tylman. Młoda kobieta zniknęła w nocy z 22 na 23 listopada 2015 roku. Jej ciało odnaleziono po kilku miesiącach, a Prokuratura Okręgowa w Poznaniu postawiła Adamowi Z., który jako ostatni widział Ewę Tylman, zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Mężczyzna nie przyznał się do winy, a jego proces trwał od 2016 roku do kwietnia tego roku. Wtedy to Sąd Okręgowy w Poznaniu uniewinnił Adama Z. od zarzutu zabójstwa koninianki.

- Adam Z. nie miał czasu i sposobności, by dokonać zabójstwa Ewy Tylman, w takim czasie. Po upadku Ewy Tylman musiałby chwilę zastanowić się, co zrobić z ciałem Ewy Tylman, rozejrzałby się wokół, czy nie ma osób postronnych, które widziałyby, jak wrzuca ciało do rzeki - wyjaśniała podczas odczytywania uzasadnienia wyroku sędzia Magdalena Grzybek.

W maju w konińskim sądzie zapadł natomiast wyrok wobec sprawców śmiertelnego pobicia w Kamienicy, gm. Kazimierz Biskupi. W nocy z 28 na 29 grudnia 2017 roku w domu Marka B. odbywało się spotkanie, w którym uczestniczyli między innymi Dariusz Ł. i Klemens L. Suto zakrapiana zabawa doprowadziła do bójki. Zakończyła się ona tym, że częściowo rozebrane ciało Klemensa L. odnaleziono w przydrożnym lesie. Sąd Okręgowy w Koninie skazał Marka B. na 8 lat więzienia, a Dariusza Ł. na 10 lat pozbawienia wolności.

Czerwiec to kolejna rodzinna tragedia, o której usłyszała cała Polska. W jednym z domów w Kramsku matka raniła nożem dwóch swoich synów. 9-letni Miłosz otrzymał śmiertelny cios, natomiast 4,5 miesięczny wówczas Patryk został przewieziony do szpitala w Poznaniu. Młodszego z chłopców udało się uratować. Anna M. została umieszczona w szpitalu psychiatrycznym. Śledztwo w tej sprawie nadal trwa.

We wrześniu opinią publiczną wstrząsnęła śmierć 33-letniej mieszkanki powiatu słupeckiego, której podczas operacji ginekologicznej w konińskim szpitalu zaszyto w ciele około półkilogramowe narzędzie chirurgiczne. Cały zespół operujący zawieszono, a sprawę ciągle bada Prokuratura Rejonowa w Koninie.

Listopad przyniósł rozstrzygnięcie dotyczące zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Sąd Okręgowy w Koninie skazał 45-letnią Agnieszkę B. i 32-letnią Kamilę M. na 15 lat więzienia. Kobiety w styczniu podczas libacji alkoholowej zadały 68-letniemu Jerzemu Rz. 23 ciosy nożem. Poza tym próbowały mu odciąć palce, uszy, bić metalowym pogrzebaczem i włożyć go w odbyt mężczyzny. Na klatce piersiowej natomiast wycięły mu znak przypominający krzyż, a potem zostawiły go konającego na podłodze i wyszły z mieszkania.

W połowie listopada przy ul. Wyszyńskiego w Koninie doszło do tragedii, o której usłyszał cały kraj i która doprowadziła do zamieszek w mieście. Podczas próby wylegitymowania grupki młodych osób, 21-letni Adam Cz. zaczął uciekać. Niedługo potem, funkcjonariusz policji strzelił do mężczyzny. Adam Cz. zginął na miejscu. Od tych wydarzeń minął już ponad miesiąc, a ciągle nie są znane szczegóły tego wydarzenia. Wiadomo jedynie, że śledczy z Prokuratury Regionalnej w Łodzi zdecydowali o powołaniu biegłych, którzy przeprowadzą szczegółowe badania śladów i dowodów znalezionych na miejscu oraz zabezpieczonych w związku ze zdarzeniem.

- Biegli przeprowadzą badania daktyloskopijne, biologiczne, fizykochemiczne, mechanoskopijne i śladów drobin powystrzałowych – mówił w grudniu prokurator Krzysztof Bukowiecki, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi. - Postanowienie jest obszerne i obejmuje 38 szczegółowych pytań kierowanych do biegłych – dodaje.

Termin, do którego powinna zostać wydana opinia wraz z wnioskami został wyznaczony na 28 lutego przyszłego roku.

Koniec roku to też nietypowe zdarzenie przy ul. Topazowej w Koninie, gdzie do jednego z mieszkań wdarł się 29-latek. Próbujący odeprzeć atak 30-latek uderzył mieczem japońskim typu Katana. Poszkodowany 29-latek trafił do szpitala w Warszawie. Sąd Okręgowy w Koninie natomiast wydał wyrok w sprawie zabójstwa, do jakiego doszło pod koniec października w Budzisławiu Górnym, gm. Kleczew. Monika Z., która ugodziła nożem swojego konkubenta została skazana na 9 lat więzienia.

O tym mówiła cała Polska. Kryminalny przegląd wydarzeń 2019 r.
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole