"Dziwolągi" z Zatorza trafiły do spalarni i ozdobiły teren MZGOK

Dziwolągi, czyli drewniane rzeźby zostały usunięte z osiedla Zatorze w Koninie i przewiezione do konińskiej spalarni. Nie uległy tam zniszczeniu, ale ozdobiły teren MZGOK.

O niepewnym losie „dziwolągów” zaalarmował autor i mieszkaniec osiedla Zatorze. - Na początku roku 2019 wpłynęło pismo od mieszkańców bloku Nowowiejskiego 1 (kilkanaście podpisów) w sprawie w/w rzeźb. Mieszkańcy, którzy są współwłaścicielami gruntu, na którym znajdują się rzeźby, kategorycznie żądali ich usunięcia, żądali przedstawienia dokumentacji i pozwoleń na ich ustawienie - informował wówczas Maciej Ostrowski, prezes spóldzielni mieszkaniowej Zatorze w Koninie. -  W związku z powyższym Spółdzielnia zgłosiła się do Inspektora Nadzoru Budowlanego w Koninie w celu zalegalizowania rzeźb. W odpowiedzi otrzymaliśmy zgodę na ich legalizację pod warunkiem przedstawienia stosownej dokumentacji i uiszczenia opłaty legalizacyjnej w wysokości 2500 zł za każdą rzeźbę. Razem 10.000zł. Na naszym osiedlu są 4 rzeźby. Sprawa została przekazana do rozpatrzenia Radzie Nadzorczej Spółdzielni. W wyniku dyskusji i głosowania członkowie Rady Nadzorczej jednogłośnie przegłosowali sprawę aby opłaty nie uiszczać a rzeźby w tej sytuacji usunąć. Do dnia dzisiejszego czekamy na decyzję z Nadzoru Budowlanego z nakazem na usunięcie tych rzeźb. Jeśli taką decyzję dostaniemy, niestety będziemy musieli ją wykonać. Jednocześnie nadmieniamy, że mając na uwadze potrzeby mieszkańców, którzy są za tym aby rzeźby zostały, zarząd wystosuje pismo do Prezydenta Miasta Konina o wskazanie neutralnego i dogodnego miejsca, w którym takie rzeźby mogły by zostać przeniesione, np. park im. F. Chopina gdzie takie rzeźby już stoją.

Pod koniec stycznia 2020 rzeźby usunięto z osiedlowych terenów i przewieziono, jak się okazuje, na teren konińskiej spalarni.

- Za zgodą i w porozumieniu z prezesem SM Zatorze - Maciejem Ostrowskim sympatyczne "Dziwolągi" zostały przewiezione do MZGOK w Koninie na ulicę Sulańską 13. Znajdą tam godne miejsce i stosowną opiekę. Wszystkich zatroskanych mieszkańców Zatorza i nie tylko zapraszamy do ich odwiedzin – poinformował w mediach społecznościowych Henryk Drzewiecki, prezes MZGOK.

Fot. Media społecznościowe