Pacjenci onkologiczni nie będą już przyjmować chemii na korytarzu

Koniec z przyjmowaniem chemii na korytarzu, albo w dyżurce pielęgniarek. Od najbliższego poniedziałku w konińskim szpitalu ruszy Oddział Chemioterapii Jednego Dnia.

Warunki na Oddziale Onkologicznym od lat są trudne. Rocznie jest tam hospitalizowanych 6 tysięcy osób, tygodniowo – 500 osób. Połowa z nich to pacjenci leczeni chemioterapią w systemie jednodniowym. Do tej pory, często kilkunastogodzinne podawanie chemii odbywało się w mało komfortowych warunkach.

- Pacjenci toczyli walki o krzesełka – mówi Artur Zieliński, kierownik Oddziału Onkologicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Koninie.

- Dotychczas chemia podawana była w dyżurce lekarskiej i na korytarzu. Te warunki nie były optymalne dla naszych pacjentów – podkreśla Leszek Sobieski, dyrektor WSZ w Koninie. - Z racji tego, że choroby onkologiczne są najszybciej rozwijające się, jeśli chodzi o dynamikę chorób w kraju, uznaliśmy że ta inwestycja jest niezbędna – dodaje.

Udało się zaadaptować pomieszczenia wyłączone z użytkowania, na czwartym piętrze szpitala przy ul. Wyszyńskiego. Inwestycja pochłonęła ok. 3,5 mln zł. Z tego 1,9 mln zł pochodziło ze środków własnych szpitala, a reszta to dotacja Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu. Dzięki tym środkom powstał pododdział, w którym znalazły się trzy przestronne sale ze specjalistycznymi fotelami dla pacjentów onkologicznych.

- Te fotele zapewniają odpowiedni kąt nachylenia, podparcia i są w optymalny sposób wyprofilowane do tego rodzaju świadczeń zdrowotnych – mówi Leszek Sobieski.

Foteli póki co jest dziewięć, ale docelowo ma ich być piętnaście.

- Nowy oddział będzie zwiększał komfort dla naszych pacjentów. Pacjent będzie miał lepszy nastrój, lepszą wizję na przyszłość i mamy nadzieję, że poprawi to wyniki leczenia – mówi Artur Zieliński. - Dziennie przyjmujemy od 10 do 15 osób w trybie jednodniowym. Część osób ma kroplówki, a inne tabletki. Wszyscy tu znajdą swoje miejsce i część jednodniowa oddziału onkologicznego będzie rozwiązana – dodaje.

To nie koniec inwestycji konińskiego szpitala. W piwnicy budynku przy ul. Wyszyńskiego trwa remont pomieszczeń, do których przeniesiony zostanie Oddział Leczenia Uzależnień. Inwestycja pochłonie ponad 500 tys. zł. Dotychczasowe pomieszczenia OLU zostaną udostępnione oddziałowi noworodkowemu, który docelowo ma też zostać wyremontowany. Na ul. Szpitalnej natomiast od niedawna przy Oddziale Urologicznym działa pracownia ESWL, gdzie przy użyciu ultradźwięków kruszone są kamienie nerkowe. Jej koszt to niespełna 340 tys. zł. Natomiast w marcu otwarta ma zostać warta ponad 4 mln zł pracownia angiografii, gdzie będą wykonywane badania naczyń krwionośnych.