Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościW jaki sposób technologia może pomóc w zakupie używanego pojazdu?

W jaki sposób technologia może pomóc w zakupie używanego pojazdu?

Materiał promocyjny

Dodano:
W jaki sposób technologia może pomóc w zakupie używanego pojazdu?

Kupno auta z drugiej ręki wymaga niemałej wiedzy motoryzacyjnej, która pomaga właściwie ocenić stan samochodu. Jednak jeśli nie znamy się na mechanice, przydać się nam może nowoczesna technologia.

Jeżeli nie mamy odpowiedniej wiedzy ani nie możemy skorzystać z pomocy zaufanego mechanika, podczas kupna używanego pojazdu warto mieć pod ręką kilka gadżetów. Pomogą nam one ocenić stan pojazdu oraz odkryć ewentualne wady, o których nie powiedział sprzedawca.

Informacje z numeru VIN

Zdecydowanie przydatnym narzędziem, które warto mieć przy sobie podczas weryfikacji stanu pojazdu z drugiej ręki, jest smartfon z dostępem do Internetu. Dzięki niemu możemy pobrać na urządzenie mobilne raport VIN, który jest dostępny m.in. na stronie carVertical. Informacje, które zawiera raport, mogą nam wiele powiedzieć na temat dotychczasowego użytkowania danego samochodu – chodzi np. o właściwe serwisowanie. Jeśli auto od czasu opuszczenia salonu było serwisowane w autoryzowanych punktach obsługi ASO, dane na ten temat będą zawarte w raporcie VIN. W ten sposób dowiemy się też, czy pojazd przechodził jakieś większe naprawy, np. w związku z poważną kolizją drogową.

Raport zawiera również liczbę dotychczasowych właścicieli auta, kraj pochodzenia oraz informację, czy samochód był kiedykolwiek zgłoszony jako kradziony. Te wiadomości mogą się przydać chociażby w kontekście tego, czy w przeszłości auto było wykorzystywane przez jakąś firmę jako pojazd służbowy.

Tego typu weryfikację warto przeprowadzić już na etapie przeglądania ogłoszeń w sieci. Uczciwi sprzedawcy powinni podawać numer VIN w treści ogłoszenia, zwłaszcza że i tak jest on ogólnodostępny dla każdego, ponieważ umieszczony jest pod przednią szybą auta. Na stronach takich jak myfreevin.com szybko znajdziemy dany model, a także dowiemy się m.in. o dokładnym wyposażeniu fabrycznym samochodu. W wielu przypadkach raport zawiera też archiwalne zdjęcia, które pomogą porównać dawny stan auta z obecnym.

Miernik lakieru i inne gadżety

Innym niezbędnym gadżetem, w który powinniśmy być wyposażeni podczas oględzin używanego samochodu, jest miernik lakieru. Niestety nawet najbardziej niepozornie wyglądający pojazd może skrywać wstydliwą historię, która zniechęci nas do zakupu. O przeszłości każdego samochodu sporo mówi lakier, a właściwie grubość jego warstwy. W przypadku stosunkowo nowych aut warto sprawdzić wcześniej, jaką ilość lakieru nakłada na karoserię producent, a następnie porównać tę wartość z odczytem miernika. W sytuacji, kiedy przymierzamy się do kupna bardziej wysłużonego modelu, nie można oczekiwać, że samochód nigdy nie był odświeżany nową warstwą lakieru. Warto jednak zweryfikować, czy jej grubość na wszystkich elementach nadwozia jest taka sama. Jeśli jest inaczej, najprawdopodobniej zderzak bądź drzwi były szpachlowane i lakierowane na nowo.

Wśród innych technologicznych nowinek, które pomagają we właściwej ocenie stanu pojazdu, warto wymienić m.in. tester płynu hamulcowego, glikometr (czyli tester płynu chłodniczego) oraz tester akumulatora. Odczyty z tych urządzeń mogą nam sporo powiedzieć o eksploatacji i poziomie zużycia danego samochodu.

Niestety obecnie nadal funkcjonują na rynku samochodów używanych nieuczciwi sprzedawcy, którzy skrzętnie tuszują niedoskonałości aut, jakimi handlują. Na szczęście najnowsze zdobycze technologii pozwalają łatwo zdemaskować oszustów i znaleźć najlepszy pojazd dla siebie.

Czytaj więcej na temat:komunikacja, samochody
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole