Kazimierz Biskupi. Biegali i zbierali śmieci. Pierwsza taka akcja

Kilkunastu zapaleńców spotkało się w sobotę w Bieniszewie, by wspólnie pobiegać, ale i zbierać śmieci. Plogging, bo tak nazywa się ta aktywność, to coś nowego nie tylko w naszym regionie, ale i w całej Polsce.

Plogging to połączenie dwóch słów - ,,jogging", czyli biegania oraz ,,plocka up", co po szwedzku znaczy: ,,podnosić". To właśnie w Szwecji narodził się pomysł jednoczesnego biegania i sprzątania środowiska. - Takie akcje organizowane są na całym świecie, ale w Polsce nie przyjęło się to jeszcze tak, jak gdzie indziej - tłumaczy Adam Uliński z Konin Run.

Pierwszy plogging w naszym regionie zaproponował właśnie Konin Run, czyli grupa biegowych zapaleńców z naszego miasta. Celem było posprzątanie Puszczy Bieniszewskiej. - Często się tu pojawiamy w lesie, biegamy i widzimy, jaka jest sytuacja. Denerwuje nas to, że inni ludzie wyrzucają śmieci. Dużo informacji pojawia się w mediach, ale to widać nie działa. Korzystamy z puszczy, przychodzimy tu z rodzinami, biegamy, jeździmy na rowerze, chcemy więc, by to ładnie wyglądało - mówi Adam Uliński.

Pomimo niekorzystnej aury na starcie imprezy pojawiło się kilkunastu chętnych do biegania i sprzątania zawodników. Dzięki nim już w sobotę Puszcza Bieniszewska stała się nieco czystszym miejscem.