Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościWidzialna Ręka Konina. Internauci chętni do niesienia pomocy

Widzialna Ręka Konina. Internauci chętni do niesienia pomocy

Dodano: , Żródło: LM.pl
Widzialna Ręka Konina. Internauci chętni do niesienia pomocy

Ponad 1500 osób w ciągu 24 godzin. W mediach społecznościowych powstała grupa „Widzialna Ręka Konina”. Jej celem jest niesienie pomocy potrzebującym w czasie dwutygodniowej izolacji.

Stan zagrożenia epidemicznego, zamknięcie szkół i przedszkoli, ograniczenie handlu i działalności placówek kultury oraz sportu. Do tego zalecenie pozostania w domach, żeby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa. To spowodowało, że w całym kraju powstają inicjatywy społeczne, których celem jest pomoc osobom starszym, schorowanym, niepełnosprawnym i samotnym. Na klatkach schodowych niektórzy zawieszają specjalne ogłoszenia, a w nich sąsiedzi oferują przyniesienie zakupów, czy wyprowadzenie psa na spacer. Zainspirowało to Damiana Kruczkowskiego, dyrektora konińskiej biblioteki oraz regionalisty i społecznika, do zorganizowania oddolnej akcji pomocy w Koninie i okolicach. Grupa powstała wczoraj, a dzisiaj już ma 1587 członków.

- Rozrosła się w tempie błyskawicznym – mówi z niedowierzaniem Damian Kruczkowski. - Ta grupa ma za zadanie przyciągać ludzi i tu miałyby się tworzyć podgrupy. To nie jest organizacja tylko punkt, w którym spotykają się ludzie, którzy chcą pomóc i którzy takiej pomocy potrzebują – dodaje.

Chodzi o wszelkiego rodzaju wsparcie. Nie tylko zrobienie i dowiezienie zakupów, ale też dzielenie się zapasami, pomoc w nauce online, wsparcie psychologiczne online, zebranie zapotrzebowania na lekarstwa, czy przekazanie zwierzęcia pod czyjąś opiekę na okres kwarantanny.

- Powinniśmy starać się wyszukiwać takie osoby, które potrzebują pomocy. Dopytywać sąsiadów, krewnych, przecież każdy zna ogromną liczbę osób i taką informację można zdobyć. A okazuje się, że ludzi chętnych do pomocy jest ogrom – mówi Damian Kruczkowski.

Członkowie grupy zdają sobie sprawę z tego, że osoby starsze i samotne często nie mają dostępu do internetu. Aktualnie trwa rozeznanie przez organizacje działające na rzecz potrzebujących, komu i w jaki sposób trzeba pomóc. Pojawił się też apel o rozglądanie się i dopytywanie, a w ramach grupy dzielenie się informacjami. Chodzi przede wszystkim o określenie konkretnych potrzeb, które będzie można wspólnie zrealizować. Grupa ma być też wsparciem na przykład dla osób, do których zgłosi się kilkoro potrzebujących sąsiadów.

- Jak ktoś napisze, że nie da rady wszystkich „obskoczyć” to ktoś inny z grupy będzie mógł pomóc. Wtedy ta nasza grupa będzie miała sens – mówi Damian Kruczkowski. - Nikt nie zostanie bez pomocy – dodaje.

Wszystko co robić będą członkowie „Widzialnej Ręki Konina” ma odbywać się przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności.

Widzialna Ręka Konina. Internauci chętni do niesienia pomocy
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole