Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościMarzy o życiu bez bólu. Monika Walicka potrzebuje wsparcia!

Marzy o życiu bez bólu. Monika Walicka potrzebuje wsparcia!

Dodano: , Żródło: LM.pl
Marzy o życiu bez bólu. Monika Walicka potrzebuje wsparcia!

Ma 29 lat i chce żyć bez bólu oraz cierpienia. Monika Walicka z Konina zbiera środki na operację w Paley European Institute.

Monika Walicka urodziła się z dziecięcym porażeniem mózgowym czterokończynowym. Przez pierwszych kilka lat była w kiepskim stanie, tarzała się po podłodze, nie umiała jeść samodzielnie.

- Kiedy miałam 7 lat rodzice znaleźli klinikę w Zakopanem. Byłam tam na konsultacji i pojawiła się szansa, że po operacji wyjdę o kulach – opowiada pani Monika.

Operacja polegała na podcięciu ścięgien Achillesa i nacięciu ścięgien przywodzicieli. Po niej 7-latka przeleżała 8 tygodni w gipsie, a następnie rozpoczęła intensywną rehabilitację. Udało się. Zaczęła chodzić o kulach. Po latach ciągłej walki z bólem, rozpoczęła poszukiwania specjalistów, którzy mogliby jej pomóc.

- Nie chodzę na nogach. Cały ciężar ciała opieram na rękach. Mimo rehabilitacji mam duże zniekształcenia stóp, bioder i kręgosłupa – mówi pani Monika. - Jeździłam po różnych specjalistach i mówiono mi, że na warunki polskie zrobione zostało wszystko co było możliwe – dodaje.

Wtedy młoda kobieta trafiła na reportaż o doktorze Paley'u.

- Czekałam rok na konsultacje. Doktor Dror Paley przylatuje do Polski dwa razy do roku. We wrześniu zakwalifikował mnie do operacji polegającej na likwidacji zniekształceń i podkurczy. Mogłaby się ona odbyć w naszym kraju. Wróciła nadzieja – mówi pani Monika.

Niedługo potem radość prysnęła. Na przełomie stycznia i lutego przyszedł kosztorys planowanej operacji – 271 430 zł. Takich pieniędzy ani kobieta, ani jej mama z którą mieszka, nie mają. Stąd pomysł na zbiórkę, która ruszyła około miesiąca temu. Na platformie siepomaga zebrano do tej pory niewiele ponad 1 000 zł. Do celu jeszcze daleko, ale pani Monika wierzy, że uda jej się zebrać całą kwotę. Wie, że to dla niej jedyna szansa na życie bez bólu.

- Nie mam terminu operacji. Wszystko zależy od tego, kiedy zbierzemy pieniądze – mówi 29-latka.

Pani Monika prowadzi zbiórkę również poprzez strony: fundacjasercedlamaluszka.pl i fanimani.pl. W czasie narodowej kwarantanny kobieta dzięki pomocy rodziny doskonale sobie radzi. Jedyne nad czym ubolewa to odwołanie turnusu rehabilitacyjnego, na który miała jechać w marcu. 

fot. archiwum prywatne

Marzy o życiu bez bólu. Monika Walicka potrzebuje wsparcia!
Marzy o życiu bez bólu. Monika Walicka potrzebuje wsparcia!
Marzy o życiu bez bólu. Monika Walicka potrzebuje wsparcia!
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole