Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościMiłośnicy przyrody walczą o Złotą Górę. Nadleśnictwo uspokaja

Miłośnicy przyrody walczą o Złotą Górę. Nadleśnictwo uspokaja

Dodano: , Żródło: LM.pl
Miłośnicy przyrody walczą o Złotą Górę. Nadleśnictwo uspokaja

Wycinka drzew nie jest prowadzona na terenie rezerwatu Złota Góra, a poza nim. Tak pojawienie się tam ciężkiego sprzętu tłumaczy Nadleśnictwo Konin.

Złota Góra to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w okolicach Konina. W ubiegłym tygodniu media społecznościowe obiegły zdjęcia, na których widać wycinanie drzew niedaleko Złotej Góry. To zbulwersowało internautów.

- Ratujmy Złotą Górę! - pisali zainteresowani i pod takim hasłem ruszyła akcja, której celem było zdobycie informacji z Nadleśnictwa o powodach wycinki.

Do akcji włączyła się między innymi Miłosława Stępień, ekolożka i członkini partii „Zieloni”.

- Zaangażowałam się w sprawę, bo od zeszłego roku dostaję liczne prośby od ludzi, którzy bywają w lasach koło Bieniszewa, a w tym roku również koło Złotej Góry, że odbywają się masowe wycinki. Ludzi to martwi, bo kochają te tereny, bywają tam na spacerach i w celach rekreacyjnych, a teraz znikają całe połacie lasów. W czasach kiedy już wiemy, że są postępujące zmiany klimatu, tak duże wycinki nie powinny mieć miejsca – mówi Miłosława Stępień.

Ekolożka podkreśla jednocześnie, że tego rodzaju działania źle wpływają na zwierzęta i ptaki, a trwa okres lęgowy. Nadleśnictwo uspokaja, że priorytetem ich działań jest troska o las.

- Każdego dnia sadzimy, pielęgnujemy i wycinamy drewno, dostarczając je do polskich domów i firm – informuje Grzegorz Bąk, rzecznik Nadleśnictwa Konin. - W związku z napływającymi do nas pytaniami o prowadzone prace w rezerwatach przyrody informujemy, że w rezerwatach przyrody znajdujących się w okolicy Bieniszewa (rezerwat Bieniszew, Sokółki, Pustelnik i Mielno) nie są i nie były prowadzone prace związane z gospodarką leśną, a jedyne drzewa, które były usuwane w ww. rezerwatach to drzewa stwarzające realne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi, znajdujące się przy drodze dojazdowej do Klasztoru oo. Kamedułów. Drzewa usunięte zostały w ramach działań związanych z bezpieczeństwem publicznym i zostały pozostawione na gruncie do naturalnego rozkładu, o czym za każdym razem informowaliśmy Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Poznaniu – dodaje.

Jeśli chodzi o Złotą Górę, leśnicy informują, że wykonywane tam prace są zawarte w planie ochrony rezerwatu przyrody na lata 2004 – 2023 oraz innymi dokumentami dotyczącymi tego terenu, a celem działań jest przebudowa i poprawa drzewostanu.

- Obecnie nie prowadzimy prac związanych z pozyskaniem drewna w rezerwacie Złota Góra, a jedyny zabieg hodowlany związany z pozyskaniem drewna w tamtej okolicy prowadzony jest poza rezerwatem Złota Góra. W lesie tym rośnie 100% sosny w wieku 110 lat, wprowadzamy tam gatunki liściaste, takie jak dąb i buk. Gatunki te wzbogacą lokalne siedliska leśne i staną się domem dla wielu nowych gatunków zwierząt i roślin – podkreśla Grzegorz Bąk.

Wyjaśnienia leśników nie uspokoiły zainteresowanych sprawą. Teraz prowadzona będzie dokumentacja.

- Chodzimy na spacery zgodnie z zasadami ochrony przed wirusem. Robimy zdjęcia i filmiki z tych terenów. Wiem z obserwacji jako grzybiarka, że te wycinki obsadzane są najczęściej brzozą i sosną bo najszybciej rosną. Z tym, że za naszego życia w tych miejscach nie zobaczymy już takich lasów – informuje w mediach społecznościowych Ewa Jeżak.

Zaangażowani w akcję docelowo planują wystąpić z wnioskiem o poszerzenie obszaru objętego ochroną.

fot. Sylwia Karczewska

Miłośnicy przyrody walczą o Złotą Górę. Nadleśnictwo uspokaja
Miłośnicy przyrody walczą o Złotą Górę. Nadleśnictwo uspokaja
Miłośnicy przyrody walczą o Złotą Górę. Nadleśnictwo uspokaja
Przeczytaj również:Złota Góra jak parking
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole