Oddział chorób płuc już działa, personel kolejnych czeka na wyniki
Jeden z trzech zamkniętych oddziałów konińskiego szpitala wznowił już pracę. Personel dwóch kolejnych czeka na razie na wyniki testów na obecność SARS-COV-2.
Przypomnijmy, na początku tego tygodnia w konińskim szpitalu doszło do zamknięcia łącznie trzech oddziałów - chorób płuc, wewnętrznego i dziecięcego. Na wszystkich trzech znaleźli się bowiem pacjenci, u których zdiagnozowano obecność wirusa SARS-COV-2. Personel i pozostali pacjenci musieli więc zostać odizolowani i również poddani testom na obecność koronawirusa.
Pierwszy z zamkniętych oddziałów, chorób płuc, wznowił już przyjmowanie pacjentów, na razie tylko tych z zagrożeniem życia. Wyniki testów okazały się negatywne, personel i pacjenci nie zostali zakażeni. Od osób z dwóch pozostałych zamkniętych oddziałów pobrano już próbki, czekają teraz na wyniki.
Czy w przyszłości podobna sytuacja może się powtórzyć? Nie wyklucza tego Piotr Mazur-Czerwiński, zastępca dyrektora ds. lecznictwa. - Możliwa jest sytuacja, gdy kolejny jeden, dwa, pięć oddziałów będzie odgrodzonych od pacjentów i trzeba sobie wtedy dawać radę. To są bardzo stresujące momenty, ale do do tej pory daliśmy radę i trzymajcie kciuki, żebyśmy z takimi kryzysami, tak jak ostatnio o trzeciej w nocy, mimo wszystko dawali sobie radę. Duże słowa podziękowania dla personelu, który pozostał. Zakasali rękawy i starają się w tych trudnych momentach pomóc.