Wąsoskie Holendry. Strażacy wyłowili ciało 53-letniego mężczyzny
Potwierdziły się informacje o wypadku na wodzie, przekazane wczoraj przez 33-latka z Łódzkiego. Z jeziora w Wąsoskich Holendrach strażacy wyłowili ciało mężczyzny.
W sobotni poranek, krótko po godz. 8.00 mundurowi otrzymali sygnał o wypadku na jeziorze w gm. Ślesin. Łodzią pływać miało dwóch mężczyzn, z których jeden wpadł do wody. Wyjaśnienia drugiego - 33-letniego mieszkańca województwa łódzkiego nie były spójne, a badanie wykazało u niego ok. 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mimo wątpliwości, służby ruszyły do akcji ratunkowej. Uczestniczyli w niej strażacy z Konina, druhowie ze Ślesina i Wąsosz, a także nurkowie z Poznania.
Dzisiaj akcję wznowiono, a około godz. 17.00 odnaleziono ciało 53-letniego mieszkańca Łodzi. Jak informuje Sebastian Andrzejewski, rzecznik KM PSP w Koninie, w zlokalizowaniu zwłok pomógł specjalistyczny sprzęt. Ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, która wyjaśnić ma przyczynę śmierci. Natomiast jak informuje Sebastian Wiśniewski, rzecznik KMP w Koninie, zatrzymany w sobotę 33-latek odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz najprawdopodobniej za nieumyślne spowodowanie śmierci.
fot. OSP Ślesin