Konin przygotowuje się do zmian klimatu. Powstaje specjalny plan

Nawet 40% mieszkańców Konina mogą dotknąć w najbliższych latach zmiany klimatu. Coraz wyższe temperatury, gwałtowne deszcze, a jednocześnie susza - to wyzwania, z którymi będzie mierzyć się nasze miasto. Z tego powodu władze Konina przygotowują Miejski Plan Adaptacji do Zmian Klimatu.

Projekt planu przygotowany został przez Pracownię Analiz Środowiskowych ,,Ekostandard" spod Poznania. Czteroosobowy zespół stworzył analizę obecnej sytuacji, trendów, ale również zaproponował rozwiązania przystosowujące Konin do zmian klimatu. Projekt planu omawiany był podczas ubiegłotygodniowego spotkania z mieszkańcami miasta. - Z porozumień europejskich wynika to, że wszystkie miasta powyżej 100 tys. mieszkańców powinny mieć taki Miejski Plan Adaptacji do Zmian Klimatu. Konin do tego zobligowany nie jest, natomiast uważam to za patrzenie w przyszłość przez miasto - mówił Robert Siudak, właściel pracowni. 

Upały, susze i miejskie powodzie

Zmiany klimatu to problem ogólnoświatowy, ale zauważalny też w Koninie i całym regionie. Zagrożeń jest kilka. Przede wszystkim - rosnąca temperatura powietrza. Średnio przez ostatnie 30 lat podniosła się ona w regionie o ok. 1,6 stopnia. Ale już średnie maksymalne temperatury zanotowały wzrost aż o 3,6 stopnia. Dalsze statystyki - liczba dni upalnych (ze średnią temperaturą powyżej 25 stopni) w ostatnim pięcioleciu wyniosła 60 dni, gdy jeszcze 30 lat temu wynosiła niemal dwa razy mniej (37,6 dnia). A trzeba powiedzieć, że Konin i tak leży już w jednym z najcieplejszych regionów Polski, regionie środkowowielkopolskim. Mniej jest też dni mroźnych, jeszcze w latach 1995 - 1999 ujemne temperatury notowane były przez niemal jedną trzecią roku. W ostatnim pięcioleciu - już tylko jedną piątą. Było ciepło, będzie jeszcze cieplej.

Bardziej gwałtowne będą deszcze, co doprowadzać będzie do powodzi - ale nie związanych z wylewaniem Warty, lecz zalewaniem ulic i infrastruktury miejskiej właśnie przed deszcz. - Straż pożarna najczęściej interweniuje w rejonie dzielnic: Niesłusz, Czarków, Starówka i Pawłówek. Do gwałtownych opadów deszczu dochodzi najczęściej latem (czerwiec - sierpień) oraz na wiosnę - czytamy w przygotowanym projekcie. - Lokalne podtopienia spowodowane są najczęściej niedrożnością sieci kanalizacyjnej, która nie jest przygotowana na gwałtowne kilkugodzinne opady. Problem nasila gęsta zabudowa, która uniemożliwia infiltrację wody do gruntu.

Jednocześnie Konin staje przed ogromnym problemem suszy. Już w tym roku w marcu i kwietniu stan wody w Warcie obniżył się do nienotowanych od lat poziomów. Niski poziom opadów to cecha charakterystyczna całego regionu, problem pogłębia jeszcze obecność kopalnianych odkrywek. - Głębokie odkrywki i wysokie hałdy zmieniły ukształtowanie powierzchni, powodując obniżenie poziomu wód podziemnych, zmiany stosunków termicznych jezior - konkludują autorzy planu. 

Zagrożonych będzie nawet 40% mieszkańców

Zmiany klimatu dotkną zarówno okoliczną przyrodę, jak i mieszkańców Konina. Według raportu zagrożonych może być nawet 40% koninian. To osoby z grup ryzyka - najmłodsi (do czwartego roku życia) i najstarsi (powyżej 65 roku życia). - Tendencja do starzenia się społeczności miasta sprawia, że coraz więcej osób w Koninie znajdować się będzie w grupie ryzyka związanego z upałami i falami upałów - czytamy w raporcie.

Wysokie temperatury w Koninie doskwierać będą szczególnie ze względu na zjawisko ,,miejskiej wyspy ciepła". Temperatura w miastach potrafi być wyższa, niż poza nimi, nawet o 5 - 8 stopni. Najgorzej jest na osiedlach o jednolitej, gęstej zabudowie, czyli np. blokowiskach. Jednocześnie to właśnie w tych miejscach w Koninie mieszka najwięcej osób starszych. Problem dotyczy głównie Czarkowa (I, II, III Osiedle, Osiedle Legionów i Zatorze), V Osiedla, w mniejszym stopniu Chorznia i starej części miasta. - Duży udział budynków o słabszej termoizolacyjności może spowodować odczucia wysokiego dyskomfortu termicznego mieszkańców podczas występowania wysokich temperatur - informują autorzy planu.