Dyskusja na posiedzeniu komisji o zmianie granic Konina
Zanim do tematu mogli ustosunkować się radni, wiceprezydent Adamów odparł zarzuty dotyczące braku wcześniejszych negocjacji z wójtami ościennych gmin.
- Bardzo cenimy współpracę z samorządowcami, ale ustawa mówi wyrażnie, że do uzyskania legitymacji do wszelkich rozmów potrzebna jest opinia organu stanowiącego – tłumaczył Paweł Adamów. - Chcielibyśmy przez pół roku opracować dla mieszkańców gmin programy, kontrakty społeczne, przygotować projekty inwestycyjne. Nie jest prawdą, że w Koninie są wyższe podatki. Podatek od nieruchomości w Kazimierzu Biskupim jest wyższy niż w Koninie. W Kramsku wiele opłat i podatków jest niewiele niższa, ale nie ma tam infrastruktury tak rozbudowanej jak w Koninie, nie ma tak rozbudowanej oferty oświatowej i społecznej i tak dobrze rozbudowanej komunikacji miejskiej – dodał.
Przewodniczący Rady Miasta Konina oraz członek komisji finansów i infrastruktury przyznał, że pomysł poszerzenia granic jest dobry, ale trzeba go dopracować.
- Wyludnianie się miasta nie powinno być główną przesłanką tego uzasadnienia – mówił Tadeusz Wojdyński. - Te tereny z gminy Kazimierz Biskupi, które chcemy przyłączyć teraz, one historycznie biorąc nigdy nie były w gminie Kazimierz. W 1976 roku część gminy Gosławice przyłączono do Konina, a tamte tereny decyzją administracyjną do gminy Kazimierz Biskupi. Gdyby gminę Gosławice przyłączono w całości wtedy do Konina, to one dzisiaj byłyby w Koninie – podkreślił.
Radny Tomasz Nowak dopytywał prezydenta, czy ewentualne dochody z przejętych terenów zrekompensują nakłady finansowe jakie trzeba będzie ponieść na przykład w miejscowościach należących dziś do gminy Kramsk.
- Jestem radnym Konina i dbam o interesy naszych mieszkańców – argumentował Tomasz Nowak. - Nie widzę tego skalkulowanego. Sprawa będzie na ostro, bo wójtowie się sprzymierzyli i będą przeciwko nam walczyć. Rozciągacie miasto maksymalnie, a z infrastrukturą mamy już problemy- dodał.
Paweł Adamów tłumaczył, że wpływy z podatków z planowanych do przejęcia terenów są tak skalkulowane, że wystarczy na infrastrukturę, politykę inwestycyjną i zrekompensuje nakłady na rzecz tamtych mieszkańców.
autor: Aleksandra Braciszewska - Benkahla
e-mail: ab@firma.lm.pl
*** *** ***
Koronawirus w Polsce stał się faktem. Bądź na bieżąco! Nie panikujemy, rzetelnie informujemy. Każdą informację weryfikujemy u źródła, nie publikujemy plotek ani informacji niesprawdzonych. Nie ścigamy się.
Regionalne informacje dot. koronawirusa znajdziecie pod adresem https://www.lm.pl/tagi/koronawirus
*** *** ***
Chcesz nas zainteresować tematem? Czekamy na sygnały/materiały. Piszcie na alert@lm.pl.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Twój komentarz może zostać przeczytany przez tysiące osób. Wydawca portalu LM.pl spółka LM LOKALNE MEDIA Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za jego treść. Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną. Osoby pokrzywdzone mogą skutecznie dochodzić swoich praw w organach ścigania i w sądach. Zgodnie z ust. 16 Regulaminu Twój komentarz może zostać opublikowany nie tylko na tej stronie, ale również w innych mediach.
Komentarze nie na temat są usuwane.
POPULARNE KOMENTARZE


KOMENTARZE


KOMENTOWAĆ MOGĄ TYLKO OSOBY ZALOGOWANE