II liga. Dwa punkty u lidera, choć mógł być nawet komplet

Trzecie zwycięstwo w sezonie zanotowały Wilki Wilczyn, pokonując na wyjeździe lidera grupy pierwszej II ligi Stoczniowca Gdańsk 3:2. Zespół Tomasza Robaka miał nawet szansę na komplet punktów. 

Wilki w sobotę, po dwutygodniowej przerwie od gry, jechały na boisko niepokonanego lidera II ligi. Stoczniowiec, choć bez porażki, do tej pory nie mierzył się jednak z rywalem z czołówki i starcie z wilczynianami miało pokazać, na co stać gdańszczan w tym sezonie.

Pierwszy set był bardzo wyrównany, oba zespoły dużo ryzykowały i zagrywką, i w ataku, ale minimalnie lepsi byli gospodarze. W połowie seta Stoczniowiec wyszedł na prowadzenie trzema punktami, później Wilki co prawda zdołały wyrównać na 19:19, ale w samej końcówce as serwisowy gospodarzy i autowy atak gości dały wygraną Stoczniowcowi 25:23.

Drugi set rozpoczął się podobnie, ale dość szybko wilczynianie zaczęli pokazywać swoją siłę. Świetnie grali w bloku, zarówno Maciej Skowroński, jak i Maciej Malkiewicz. Ten pierwszy generalnie rozegrał bardzo dobre spotkanie, dokładając jeszcze skuteczne ataki ze środka, a nawet zdobywając punkty po dwóch asach serwisowych. Dzięki temu drugi set Wilki wygrały 25:19 i kompletnie zdominowały trzecią część spotkania.

Stoczniowiec mocno się pogubił w trzecim secie, gdańszczanie stracili skuteczność zarówno w ataku, jak i na zagrywce. Wydawało się, że po wygranej 25:17 Wilki spokojnie dokończą mecz w czwartym secie. Tymczasem gospodarze zdołali się pozbierać i od początku zdominowali czwartą część spotkania. Tym razem to oni wygrywali starcia na siatce i szybko odjechali Wilkom na czteropunktową przewagę. Nie pomogły zmiany, ani Płomiński, ani Nowak nie odmienili gry gości i wilczynianie przegrali 20:25.

Pomimo porażki Wilki postanowiły walczyć o wygraną. W piątym set świetnie wszedł Banasiak, który skończył na początku aż cztery piłki. Skuteczny blok dołożył Malkiewicz i Wilki w połowie prowadziły 8:5. Po zmianie stron punkty zdobywali jeszcze Wypijewski, Banasiak, Kwiatkowski i Nowak, a dwa skuteczne bloki z rzędu dołożył Skowroński. Wilczynianie dość spokojnie wygrali 15:9, a w całym mecz triufmowali 3:2.

Było to trzecie zwycięstwo Wilków w tym sezonie, zespół Tomasza Robaka awansował na drugie miejsce w tabeli z dziewięcioma punktami na koncie. Kolejne spotkanie w najbliższy piątek, będzie to zaległy mecz czwartej kolejki z Treflem Lębork.

Stoczniowiec Gdańsk - Wilki Wilczyn 2:3 (25:23, 19:25, 17:25, 25:20, 9:15)

Wilki Wilczyn: Maciej Malkiewicz, Jakub Kopacz, Igor Wypijewski, Maciej Skowroński, Adam Banasiak, Ireneusz Kwiatkowski, Arkadiusz Nawrot, Wojciech Pernak.