Kleczew. Radni chcą karetki pogotowia w Budzisławiu Kościelnym

Jednogłośnie radni Kleczewa poparli pomysł burmistrza umiejscowienia w Budzisławiu Kościelnym zespołu ratownictwa medycznego. Czy tak się stanie, zadecyduje jednak wojewoda.

Pomysł umiejscowienia w Budzisławiu Kościelnym karetki pogotowia wraz z zespołem ratowniczym to inicjatywa burmistrza Mariusza Musiałowskiego. - Rozmowa ws. karetki to jeden z trzech moich celów, które postawiłem sobie na początku mojej pracy tutaj. To nie jest tak, że teraz się obudziliśmy. Odkąd zostałem burmistrzem chodzę nad tą karetką - mówił podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Kleczewie. 

W tej sprawie kontaktował się już z wojewodą wielkopolskim. W ostatnim czasie miał również odbyć z nim spotkanie dotyczące tego tematu, zostało jednak ono odwołane ze względu na sytuację epidemiczną. By wykorzystać ten czas, burmistrz przedstawił Radzie Miejskiej uchwałę intencyjną dot. umiejscowienia karetki w Budzisławiu Kościelnym. Zespół miałby stacjonować w części pomieszczeń zajętych obecnie przez druhów z OSP. 

- Z naszej analizy wynika, że umiejscowienie karetki w tym miejscu przyczyni się do zwiększenia dostępności natychmiastowego reagowania w przypadkach zagrożenia życia co najmniej od dwóch do siedemnastu, a nawet więcej, minut - oceniał zastępca burmistrza Kleczewa Jarosław Bąk. Obecnie gminę Kleczew obsługują zespoły ze Ślesina i Konina, czasem Słupcy. Karetka w Budzisławiu Kościelnym obejmowałaby swoim zasięgiem obszar zamieszkany przez ok. 28 tys. ludzi - nie tylko gminę Kleczew, ale i Orchowo, Ostrowite, Powidz, czy Wilczyn. 

Radni jednogłośnie przyjęli zaproponowaną uchwałę, to jednak sprawy nie rozwiązuje. Za organizację systemu ratownictwa medycznego odpowiada bowiem wojewoda i to on ostateczną decyzję podejmie. Przeszkodą są finanse - utrzymanie roczne zespołu w Budzisławiu Kościelnym kosztować może ok. 1,2 mln zł. W tym roku wojewoda takich pieniędzy nie znalazł. Uchwała radnych Kleczewa ma go przekonać do zmiany decyzji. Podjęcie podobnych uchwał władze gminy Kleczew zaproponowały już pozostałym zainteresowanym samorządom. 

fot. archiwum