Patrole strażników leśnych i łowieckich. Rusza akcja „Wieniecâ
Jutro w całym kraju, również w Nadleśnictwie Konin rusza akcja „Wieniec“. Leśnicy wspólnie ze strażą łowiecką i policją, będą patrolować okolice, skąd pochodzą doniesienia o nieetycznym zachowaniu zbieraczy poroży.
Wszystko przez tragedię, jaka rozegrała się w okolicach Ińska w województwie zachodniopomorskim. Ponad 30 wypłoszonych jeleni, weszło na zamarznięte jezioro. Pod zwierzętami zarwał się lód. Mimo pomocy, 18 jeleni utonęło.
- To niedopuszczalne, by zwierzęta padały ofiarą zachłanności – mówi Andrzej Konieczny, dyrektor generalny Lasów Państwowych. - Ten przypadek skłonił nas do przyjrzenia się problemowi – dodaje.
Akcja ma charakter ogólnopolski i weźmie w niej udział około 1000 strażników leśnych. Również w Nadleśnictwie Konin od 23 lutego, prowadzone będą działania kontrolno-prewencyjne, które mają zapobiegać nieetycznemu pozyskiwaniu zrzutów.
- Zrzutami nazywamy poroże zrzucane co roku przez zwierzęta jeleniowate – sarny, łosie i jelenie. Te ostatnie pozbywają się poroża właśnie na przełomie lutego i marca. To gratka dla poszukiwaczy. Wielu zbiera je do własnych kolekcji, niektórzy na sprzedaż. Cena zaczyna się od kilkudziesięciu złotych za kilogram, a za największe okazy płaci się dwu-, trzykrotnie więcej. Z poroży wytwarza się oryginalne przedmioty użytkowe i galanterię – informuje Grzegorz Bąk, rzecznik Nadleśnictwa Konin.
Poszukiwanie zrzutów, jak podkreślają leśnicy, nie narusza obowiązujących w lasach zasad, ale nie wolno tropić i płoszyć zwierząt. Zbiór zrzutów jest legalny, o ile znaleziono je na terenie lasu gospodarczego, a nie w parku narodowym czy rezerwacie przyrody. Poszukiwacze nie powinni także naruszać zakazów wstępu obowiązujących w lasach m.in. nie powinni zapuszczać się w młodniki do 4 m wysokości.
fot. Nadleśnictwo Konin