Prezydent zwalnia ludzi od strategii, bo... wykonali swoją robotę
KONIN JEST NASZ
Wydział strategii i marketingu w konińskim magistracie zostanie zlikwidowany, ponieważ trzeba oszczędzać, a poza tym - jak stwierdził prezydent – wykonał większość z postawionych mu zadań.
Pomysłu na przyszłość Konina i jego mieszkańców brakuje nam jak powietrza i każda sensowna propozycja jest na wagę złota, ponieważ wraz z kurczeniem się zasobów węgla brunatnego od lat topnieją w regionie konińskim miejsca pracy. W rezultacie młodzi emigrują za dobrym zarobkiem nie tylko za granicę ale i do innych polskich miast, co razem ze spadającą dzietnością i wzrostem liczby zgonów spowodowało, że w Koninie mieszka już mniej niż 70 tys. osób.
Co gorsza Konin opuszczają ci najbardziej pomysłowi i energiczni, a zostają ludzie już urządzeni lub zrezygnowani. Plus tysiące szczęśliwców na państwowym lub samorządowym etacie, no i garstka desperatów, którzy chcą jeszcze zmienić to miasto.
Inaczej niż poprzednicy, rządząca miastem od ponad dwóch lat ekipa uwzględniła w swoich propozycjach politycznych fakt, że węgiel w Koninie się kończy. I po pierwszych trzynastu miesiącach sprawowania władzy opublikowała strategię rozwoju Konina, który postanowiła zamienić w miasto zielonej energii. Oprócz zielonej energii z wodoru miała ją współtworzyć zieleń na ulicach oraz – co najistotniejsze – wyzwolona energia mieszkańców.
Nic tylko przyklasnąć, ale ponieważ w obszernym dokumencie zabrakło dat i kwot oraz wykonawców i narzędzi, którymi te rewolucyjne zmiany przeprowadzą, omawiając go w styczniu ubiegłego roku („Fontanna urzędowego optymizmu czyli strategia dla miasta Konina”) napisałem, że jest to na razie jedynie obraz świetlanej przyszłości, ale bez jakiegokolwiek zarysu drogi, która miałaby nas do niej doprowadzić. Moją diagnozę do pewnego stopnia potwierdził sam prezydent Piotr Korytkowski, odpowiadając na wątpliwości radnych, że „to jest dokument źródłowy, od którego zacznie się wszystko, wszystkie inne dokumenty. Kolejnym etapem będzie system koordynacji strategii. Tam będą wskaźniki, tam będzie, kto jest odpowiedzialny, w jakim czasie będzie to trwało, i będzie z tego rozliczany”. Jednak do dzisiaj nic takiego nie zostało opinii publicznej przedstawione.
autor: Robert Olejnik
e-mail: r.olejnik@portal.lm.pl, tel. 730 000 130
*** *** ***
Koronawirus w Polsce stał się faktem. Bądź na bieżąco! Nie panikujemy, rzetelnie informujemy. Każdą informację weryfikujemy u źródła, nie publikujemy plotek ani informacji niesprawdzonych. Nie ścigamy się.
Regionalne informacje dot. koronawirusa znajdziecie pod adresem https://www.lm.pl/tagi/koronawirus
*** *** ***
Chcesz nas zainteresować tematem? Czekamy na sygnały/materiały. Piszcie na alert@lm.pl.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Twój komentarz może zostać przeczytany przez tysiące osób. Wydawca portalu LM.pl spółka LM LOKALNE MEDIA Sp. z o.o. nie bierze odpowiedzialności za jego treść. Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną. Osoby pokrzywdzone mogą skutecznie dochodzić swoich praw w organach ścigania i w sądach. Zgodnie z ust. 16 Regulaminu Twój komentarz może zostać opublikowany nie tylko na tej stronie, ale również w innych mediach.
Komentarze nie na temat są usuwane.
POPULARNE KOMENTARZE


KOMENTARZE


KOMENTOWAĆ MOGĄ TYLKO OSOBY ZALOGOWANE