Województwo wielkopolskie - dobry moment na zakup mieszkania

Rynek nieruchomości ma się świetnie! Mimo pandemii, mieszkaniówka notuje nieustanne wzrosty cen. Można mówić o drożyźnie, bo tak drogo jeszcze nie było. Czy oznacza to, iż jest to zły moment na zakup mieszkania. Niekoniecznie. W artykule wyjaśniamy dlaczego.

Okres pandemii można uznać za świetny sprawdzian dla mieszkaniówki. Po raz kolejny okazała się ona bardzo odporna na gospodarcze zawirowania. Lockdown i wynikające z niego ograniczenia w funkcjonowaniu firm momentalnie przełożyły się na stan polskiej ekonomii. Spodziewano się, iż również negatywnie odbije się na nieruchomościach, jednak tutaj tylko w początkowym okresie nastąpiło wyhamowanie, po czym koniunktura zaczęła wracać. Obecnie w niektórych ośrodkach wzrosty są rekordowe. To dowód na to, iż mieszkanie jest jednym z lepszych wyborów dla osób chcących gdzieś bezpiecznie ulokować oszczędności. Zaś dzięki tanim kredytom - także dla inwestorów posiłkujących się pożyczką.

Sytuacja w województwie wielkopolskim nie odbiega od tej w całym kraju. W Poznaniu wzrost cen metra kwadratowego dla mieszkań trzypokojowych, w IV kwartale 2020 roku, wyniósł aż 1,3%. Oznacza to, że mieszkanie jest korzystną inwestycją nie tylko, jeśli rozważa się wynajem - jego wartość będzie rosła. I póki co wzrost ten równoważy straty wywoływane inflacją, czego nie można powiedzieć o lokatach bankowych, które już kilka miesięcy temu przestały być opłacalne.

Zakup mieszkania jest dużą i długoterminową inwestycją. Powinien być więc poprzedzony perspektywiczną oceną sytuacji. Jeśli chodzi o sytuację na rynku nieruchomości, kluczowe będzie kilka czynników:

• niskie stopy procentowe,
• deficyt mieszkań w Polsce,
• koniunktura gospodarcza.

Poniżej pokrótce je omawiamy.

Niskie stopy procentowe przekładają się na niskie oprocentowanie lokat bankowych oraz tani kredyt. Niskie oprocentowanie sprzyja temu, żeby ludzie wycofywali swoje oszczędności z banków i szukali alternatywnych inwestycji - inwestycją pierwszego wyboru zazwyczaj okazują się mieszkania. Z kolei tani kredyt hipoteczny zachęca do tego, aby kupować lokale mieszkalne z pożyczonych pieniędzy w sytuacji, gdy oszczędności nie wystarczają na sfinansowanie całości. Rada Polityki Pieniężnej, zajmująca się ustalaniem stóp procentowych, sugeruje, iż taki kurs polityki pieniężnej będzie utrzymany jeszcze przez dłuższy czas.

O deficycie mieszkań w Polsce mówi się regularnie. Szacunki są różne, ale po ich uśrednieniu można mówić o braku około 500 tysięcy mieszkań. Obliczenia te oznaczają, że tyle rodzin nie ma zaspokojonych potrzeb mieszkaniowych. Zrozumiałe więc, iż popyt na mieszkania będzie utrzymywany, nawet mimo ewentualnego braku inwestorów.

Koniunktura gospodarcza w Polsce została zatrzymana przez pandemię. Można się spodziewać, że wraz z opanowaniem zagrożenia epidemiologicznego, wszystko ponownie ruszy do przodu. Wzrosty średniej płacy notujemy nawet teraz, podczas pandemii, a trend ten przyspieszy, gdy rozkręci się program szczepień. Wzrost dobrobytu będzie przekładał się na popyt w mieszkaniówce.

Wszystkie wymienione powyżej czynniki będą kształtowały realia rynku nieruchomości w najbliższych latach, także w Wielkopolsce. Można się więc spodziewać, że odkładanie decyzji o zakupie mieszkania będzie się wiązało z większymi kosztami, ponieważ ceny prawdopodobnie będą rosły.