Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościPonad tysiąc sześćset lat temu zgubili pod Kurowem rzymski miecz

Ponad tysiąc sześćset lat temu zgubili pod Kurowem rzymski miecz

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Ponad tysiąc sześćset lat temu zgubili pod Kurowem rzymski miecz

Opowiem dzisiaj o początkach wsi, z którą związana była rodzina jednego z najznamienitszych konińskich patrycjuszy Jana Zemełki oraz pierwszy prymas Polski arcybiskup Mikołaj Trąba.

Kurów miał za sobą ponad pół tysiąca lat historii, kiedy na początku lat osiemdziesiątych rozebrano ostatnie chaty wsi, która przez całe wieki swojego istnienia była ściśle związana z Koninem.

Odkryte baseny i Minimal

Sam niezbyt dobrze pamiętam domy Kurowa, bo jako nastolatek byłem w tym miejscu nie więcej jak ze dwa, trzy razy a wiejskie chałupy nie stanowiły dla mnie wtedy żadnej atrakcji. Na szczęście okazało się, że na podstawie starych planów i rozmów z dawnymi mieszkańcami jest możliwe odtworzenie układu zabudowy miejscowości, na terenie której powstał nowy (w latach siedemdziesiątych) koniński szpital, technikum górnicze, amfiteatr i odkryte baseny, wreszcie pierwsze dwadzieścia bloków piątego osiedla oraz – po latach – pierwszy wielkopowierzchniowy sklep w Koninie „Minimal”.

Ale nie cały ten teren był zabudowany. Najwięcej domów stało na podwyższeniu terenu między asfaltową ulicą prowadzącą za amfiteatrem do MOSiR a ulicą Wyszyńskiego, gdzie dzisiaj znajduje się siedziba Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, a za nią kompleks budynków szkoły górniczej (dzisiaj również PWSZ). Na załączonej mapce (il. 1) wciąż widoczna jest stara droga (jej początek i koniec zaznaczono czerwonymi strzałkami), oblepiona niegdyś z obu stron wiejskimi siedliskami, co najlepiej widać na mapie sprzed 90 lat (il. 2). Owej pokrytej asfaltem ulicy przed laty oczywiście nie było, powstała bowiem na sztucznym nasypie dopiero po wybudowaniu odkrytego basenu i siedziby ośrodka sportu.

Zemełka i pradziadek

Przeszłość Kurowa zaciekawiła mnie dopiero, kiedy jako dorosły już człowiek dowiedziałem się, że do swojej śmierci w 1934 roku mieszkał tu mój pradziadek Adam Olejnik, z czego wyciągnąłem – błędny, jak się miało później okazać – wniosek, że we wsi nad Wartą urodził się mój dziadek (również Adam) i jego rodzeństwo. Chodząc tam przez dwadzieścia prawie lat na spacery z moimi psami nie raz zastanawiałem się potem, gdzie stał dom rodzinny mojego dziadka, które ścieżki przemierzał, gdzie się kąpał w letnie upały, a gdzie chodził na spacery z babcią Anią.

A kiedy zacząłem pisać o historii Konina i dowiedziałem się, że stąd pochodzi słynny Jan Zemełka, zaczęły mnie nurtować pytania o rolę Kurowa w jego życiu. Zbierając materiały do niniejszego tekstu przynajmniej na niektóre z nich znalazłem odpowiedź.

W Kurowie była winnica

Ale zacznijmy od początku, czyli od pierwszej wzmianki o Kurowie w źródłach pisanych. Znalazła się ona dokładnie sześć wieków temu w dokumencie podpisanym w kwietniu 1421 r. przez nie byle kogo, bo samego Mikołaja Trąbę, pierwszego arcybiskupa gnieźnieńskiego, który nosił tytuł prymasa Polski. Oryginał owego dokumentu się nie zachował i o jego treści wiemy tylko tyle, że dotyczył „zapisu na winnicy w miejskiej wsi Kurów”.

strona 1 z 3
strona 1/3
Ponad tysiąc sześćset lat temu zgubili pod Kurowem rzymski miecz
Ponad tysiąc sześćset lat temu zgubili pod Kurowem rzymski miecz
1616948893-u7ntew-kurow1a.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole