Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościGrupa uczniów bez sakramentu bierzmowania w ślesińskiej parafii

Grupa uczniów bez sakramentu bierzmowania w ślesińskiej parafii

Dodano: , Żródło: LM.pl
Grupa uczniów bez sakramentu bierzmowania w ślesińskiej parafii
Grupa uczniów bez sakramentu bierzmowania w ślesińskiej parafii

Blisko połowa uczniów jednej z klas ósmych ślesińskiej podstawówki nie będzie mogła w maju przystąpić do sakramentu bierzmowania w tamtejszej parafii.

Powodem ma być brak uczestnictwa młodych ludzi w nabożeństwach i spotkaniach organizowanych w kościele.

- Mamy epidemię koronawirusa. Nauka odbywa się zdalnie, a ksiądz zapowiedział, że wszystkie spotkania i egzaminy mają się odbyć w kościele. A co z ograniczeniami kontaktu i obostrzeniami? - pytają rodzice wykluczonych uczniów.

Sprawa dotyczy parafii pod wezwaniem św. Mikołaja Biskupa i Dobrego Pasterza w Ślesinie. Tam, już 26 maja do sakramentu bierzmowania mają przystąpić uczniowie trzech ósmych klas ze ślesińskiej szkoły podstawowej. Z jednej z klas, na 21 uczniów aż 12 poinformowano niedawno, że nie zostaną dopuszczeni do sakramentu.

- Nasze dzieci przy katechezie dowiedziały się, że jak ktoś ma pustą książeczkę bądź ma w niej niewiele wpisów świadczących o uczestnictwie w coniedzielnych mszach świętych, różańcu, rekolekcjach i wszystkich obrzędach wynikających z kalendarza liturgicznego, to nie będzie dopuszczony do sakramentu bierzmowania – mówi mama jednej z uczennic. - Moja córka we wrześniu i październiku uczestniczyła we wszystkich wydarzeniach w kościele, ale później weszła praca zdalna. Wszyscy pracują online. Mamy w kraju sytuację epidemiologiczną, jaką mamy – dodaje.

Rodzice wykluczonej z bierzmowania grupy nastolatków podkreślają, że ksiądz w ogóle nie bierze pod uwagę rządowych obostrzeń.

- Każdemu z dzieci wręczono deklarację o obowiązkowym uczestnictwie uczniów i rodziców w katechezach przygotowujących do bierzmowania. One odbywają się co sobotę w kościele. Jest ustalony egzamin ustny! Egzaminy ustne nawet na studiach się nie odbywają, nie ma ustnej matury. Pod deklaracją miał się podpisać każdy z rodziców, że wyraża zgodę na uczestnictwo dzieci mimo istniejących zagrożeń, nie uwzględniając wytycznych Ministerstwa Zdrowia – podkreślają rodzice. - My mamy w domach starszych, schorowanych bliskich. Nie chcemy ich narażać – dodaje.

Zdaniem rodziców, stanowisko proboszcza jeśli chodzi o wymogi sanitarne jest bulwersujące.

- Od kilku niedziel wstecz na mszach są tłumy. Nikt tego nie kontroluje. Raz przed kościołem było sporo samochodów, a dochodzą jeszcze ci, którzy przychodzą pieszo. Można sobie wyobrazić ile osób było w środku! Na moje pytanie dlaczego tyle ludzi jest na mszach, ksiądz powiedział, że jego wytyczne nie interesują – mówią.

W związku z niestosowaniem się do obowiązujących obostrzeń, rodzice zgłosili ślesińskim mundurowym, że w kościele planowane jest spotkanie z uczniami, którzy mają przystąpić do bierzmowania. Kiedy funkcjonariusze nie pojawili się we wskazanym dniu i godzinie, rodzice skierowali skargę do Komendy Miejskiej Policji w Koninie.

- Skarga jest w trakcie rozpatrywania przez zespół do spraw skarg i kontroli. Jeśli chodzi o zgłoszenie interwencji, dzielnicowy pojechał do parafii, żeby zapytać się czy takie spotkanie ma być organizowane. Rozmawiał z katechetką, która miała je organizować, rozmawiał też z księdzem. Obydwoje zaprzeczyli, że coś takiego będzie miało miejsce, ze względu na obostrzenia. Policjanci zadziałali prewencyjnie – mówi Sebastian Wiśniewski, rzecznik konińskiej policji.

Próbowaliśmy sprawę bierzmowania i stosowania się do rządowych wytycznych wyjaśnić z proboszczem parafii w Ślesinie. Ksiądz proboszcz wpuścił nas do plebanii, ale nie pozwolił na nagranie rozmowy. Odmówił oficjalnego komentarza podkreślając, że media nie powinno interesować co dzieje się w parafii. W związku z tym postanowiliśmy o sprawie porozmawiać z przełożonymi księdza proboszcza. Nie udało nam się telefonicznie porozmawiać z rzecznikiem diecezji włocławskiej. Przesłaliśmy również pytania drogą elektroniczną. Liczyliśmy, że rzecznik wyjaśni nam m.in. z jakich powodów ksiądz może odmówić sakramentu bierzmowania i czy może to zrobić w tym konkretnym przypadku, w sytuacji pandemii. Na odpowiedź czekaliśmy ponad tydzień. Bez rezultatu.

Rodzice dzieci, które nie zostały dopuszczone do bierzmowania w Ślesinie znaleźli więc innego proboszcza, który jest przychylnie nastawiony i chce przyjąć młodzież. Niestety i tu pojawił się problem, bo potrzebne jest pismo z macierzystej parafii.

- Nasz ksiądz proboszcz odmówił podpisania zgody na przyjęcie sakramentu bierzmowania poza parafią, chyba że inny proboszcz oświadczy, że weźmie na siebie obowiązek przygotowania naszych dzieci – mówią rodzice.

Pozostaje im teraz liczyć na pomoc księdza proboszcza, który zgodził się dopuścić grupę młodzieży ze Ślesina do bierzmowania.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole