PPOZ. Zniesienie maseczek na powietrzu nie zwalnia od myślenia
Pandemia ciągle jest wśród nas. Zniesienie obowiązku noszenia maseczek na powietrzu nie zwalnia od myślenia!
Od 15 maja, zgodnie z najnowszym rozporządzeniem Rady Ministrów, maseczki na świeżym powietrzu przestaną być obowiązkowe (przy zachowaniu dystansu 1.5 m! ). Nadal jednak zakrywanie ust i nosa będzie konieczne w przestrzeniach zamkniętych, m.in. w sklepach, kościołach oraz transporcie publicznym. Także w otwartych lokalach gastronomicznych oraz punktach usługowych (np. salony fryzjerskie).
- Apelujemy o przestrzeganie tych zasad, bo tylko od nas zależy, czy zapowiadana na jesień czwarta fala koronawirusa po raz kolejny sparaliżuje naszą normalność – mówi Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.
Warunkiem zniesienia obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu był spadek wskaźnika zakażeń poniżej 15 na 100 tysięcy osób. W rozporządzeniu RM wyraźnie jednak zaznaczono, że w sytuacji gdy nie udaje się zachować wymaganego dystansu 1,5 m odległości od drugiej osoby, nadal należy nosić maseczki na zewnątrz.
Rozporządzenie nie zwalnia natomiast z obowiązku zakrywania ust i nosa w pomieszczeniach zamkniętych oraz tam, gdzie dochodzi do gromadzenia się osób: na terenie cmentarzy, bulwarów, promenad, parkingów leśnych, miejsc postoju pojazdów, targowiskach, jak również na terenie nieruchomości wspólnych np. w klatkach schodowych, windach, garażach podziemnych, zakładach pracy (jeżeli w pomieszczeniu przebywa więcej niż jedna osoba, chyba że pracodawca podejmie inną decyzję).
Zakrywać usta i nos niezmiennie trzeba będzie w budynkach użyteczności publicznej (administracja publiczna, wymiar sprawiedliwości, ośrodki kultury, kultu religijnego, oświaty, szkolnictwa wyższego, nauki, opieki zdrowotnej, społecznej, banki, handel, gastronomia, poczta, jak również w trakcie sprawowania kultu religijnego).
- Zniesienie obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu to z pewnością krok do normalności, ale pamiętajmy, pandemii nie da się zwalczyć bez naszej odpowiedzialności. Nie lekceważmy nadal obowiązujących obostrzeń. Zakładajmy maski wszędzie tam, gdzie jesteśmy narażeni na zbyt bliski kontakt z innymi osobami (również na zewnątrz). Pandemia ciągle jest, a wirus atakuje i niestety, mutuje. To nieprzewidywalny przeciwnik i żadne luzowania nie zwalniają nas od myślenia – podkreśla Bożena Janicka.
Nowe przepisy obowiązywać będą do 5 czerwca, jednak rząd nie wyklucza wydłużenia tego terminu. Wszystko jednak uzależnione będzie od liczby nowych zakażeń COVID-19 w Polsce.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.