Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościDworcowa miała się zaczynać na wzgórzu, dwieście metrów dalej

Dworcowa miała się zaczynać na wzgórzu, dwieście metrów dalej

KONIŃSKIE WSPOMNIENIA

Dodano:
Dworcowa miała się zaczynać na wzgórzu, dwieście metrów dalej

Wkrótce minie sto lat od chwili podjęcia decyzji, że ulica Dworcowa będzie łączyła się z Bydgoską gdzieś w połowie drogi między gmachem dawnej Szkoły Podstawowej nr 7 a Konińskim Domem Kultury, mniej więcej w miejscu oznaczonym znakiem „x” na fot. 1. Tak, tak, to nie jest pomyłka - pierwotnie planowano poprowadzić dojazd do dworca kolejowego w innym miejscu.

Gdyby zrealizowano tę koncepcję, Dworcowa przecinałaby dawną siedzibę Ruchu przy ulicy Energetyka i narożnik sąsiadującego z nią banku  a po drugiej stronie Alei 1 Maja uniemożliwiłaby budowę gmachu z restauracją Kolorowa oraz bloku z dawnymi Delikatesami i sklepem Goplany. Drogę, po której miała pierwotnie iść, zaznaczono na załączonej mapce (il. 2) kolorem czerwonym. Czarna linia pokazuje szosę Ślesińską (dzisiejszą Bydgoską), a niebieski – faktycznie wybudowaną ulicę Dworcową.

Samo skrzyżowanie z Alejami znajdowałoby się dzisiaj mniej więcej o pięćdziesiąt metrów bliżej ulicy Energetyka. A o tym, skąd wziął się ten pomysł i jak doszło do wyboru innego rozwiązania, jest właśnie ten tekst.

Lepsza czy tańsza?

Wybór opisanej wyżej drogi członkowie komisji drogowej konińskiego sejmiku tłumaczyli tym, że – jak pisał reporter Głosu Konińskiego – w przypadku takiego poprowadzenia dojazdu do dworca kolejowego „mamy od Państwa zapewniony udział w kosztach w wysokości jednej trzeciej, a to dlatego, że pod chodnikiem drogi tej umieszczony byłby potrzebny dla stacji rurociąg wodny. Prócz tego przeprowadzi Państwo w własnym zarządzie wywłaszczenie gruntów potrzebnych” (pisownia oryginalna).

Tymczasem „sfery przemysłowe i handlowe” – jak relacjonował dalej dziennikarz – optowały za innym rozwiązaniem. Dojazd do ulicy Dworcowej najbardziej stromym fragmentem dzisiejszej ulicy Bydgoskiej, nazywanej wtedy szosą Ślesińską, byłby bowiem „letnią porą dość trudny, zimą nawet bardzo niebezpieczny z powodu znacznego spadku szosy pod Czarkowem”.

Lądowanie w Czarnej Mańce

Przybyły na stację kolejową w Czarkowie możliwości dojazdu do Konina miał bowiem tylko dwie. Pierwsza to wspomniana szosa Ślesińska, do której docierał w okolicach zamkniętego niedawno przejazdu kolejowego po przejechaniu dorożką wzdłuż torów kolejowych. Kończyła się stromym zjazdem i jeszcze z lat sześćdziesiątych pochodzą wspomnienia mieszkańców Czarkowa o zaprzęgu konnym, którego woźnica zimą nie zdołał wyhamować na czas i uderzył w budynek „Czarnej Mańki” (więcej na ten temat w tekście „Czarna Mańka pod dębami”).

strona 1 z 4
Dworcowa miała się zaczynać na wzgórzu, dwieście metrów dalej
Dworcowa miała się zaczynać na wzgórzu, dwieście metrów dalej
Dworcowa miała się zaczynać na wzgórzu, dwieście metrów dalej
Dworcowa miała się zaczynać na wzgórzu, dwieście metrów dalej
Dworcowa miała się zaczynać na wzgórzu, dwieście metrów dalej
1622484426-b03zcn-dworcowa5.jpg
1622484426-piridx-dworcowa7.jpg
1622484428-6iajtt-dworcowa8.jpg
1622484436-dgttjp-dworcowa9.jpg
1622484456-_0ko7j-dworcowa6.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole