Parafianie z Krzymowa tworzą swój kwiatowy dywan na Boże Ciało
Piękny, pełen symboli dywan kwiatowy powstał na Boże Ciało przed kościołem parafialnym w Krzymowie.
Już nie tylko Spycimierz (w dawnym województwie konińskim) może pochwalić się kwiatowymi dywanami, które od świtu pieczołowicie powstawały na traktach tej miejscowości. Może nieco krótszy, około 300 metrów, ale równie okazały dywan utworzony z kwiatów, pąków, liści i zbóż, powstawał od rana między ulicą Konińską a kościołem parafialnym w Krzymowie.
- Uczestniczą w tym mieszkańcy poszczególnych sołectw, które należą do parafii i wspólnie układają poszczególne fragmenty. Są to Genowefa, Krzymów, Nowy Krzymów, Paprotnia, Stare Paprockie Holendry, dołączają dzieci komunijne i rocznicowe – mówi mieszkanka Genowefy. – Dwa dni wcześniej zbieramy kwiaty i liście z pól, łąk, lasów i ogródków – tłumaczy inna mieszkanka zaangażowana w układanie skomplikowanych wzorów. Wszystko to jednoczy mieszkańców.
Ten dywanowy zwyczaj przyjął się w Krzymowie od kilku lat, odkąd do parafii przybył ksiądz właśnie ze Spycimierza. Skromne „dywaniki”, które wcześniej już tworzyli mieszkańcy wokół ołtarzy przerodziły się w okazały dywan, nad którym od piątej rano pracuje kilkadziesiąt osób, aby zdążyć przed pierwszą mszą o 8.30. Procesja wzdłuż dywanu przechodzi po sumie, ale tak by nie niszczyć kwiatowej mozaiki, którą można podziwiać w Boże Ciało do wieczora.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.