Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościHrabia Poniatowski w Koninie. Potomek królewskiej rodziny o rodzinie, przyjaźni i książce

Hrabia Poniatowski w Koninie. Potomek królewskiej rodziny o rodzinie, przyjaźni i książce

Dodano: , Żródło: LM.pl
Hrabia Poniatowski w Koninie. Potomek królewskiej rodziny o rodzinie, przyjaźni i książce

Potomek brata króla Stanisława Augusta Poniatowskiego odwiedził niedawno Konin. Hrabia Guillaume de Louvencourt Poniatowski pojawił się tu przy okazji wesela, na które został zaproszony.

Hrabia Guillaume de Louvencourt Poniatowski jest potomkiem polsko-francuskiej szlachty. Jego matką była Konstancja Poniatowska, a dziadkiem Andre Poniatowski. Natomiast w dalszej kolejności jest potomkiem Kazimierza Poniatowskiego, brata króla Polskiego – Stanisława Augusta Poniatowskiego, który rządził w latach 1764 – 1795 i był ostatnim władcą Rzeczypospolitej Obojga Narodów.

- Mój dziadek ze strony mamy był dyrektorem Biblioteki Polskiej w Paryżu. Dzięki niemu poznałem i pokochałem literaturę polską. Brat mamy – Marie-Andre był żołnierzem 1 Dywizji Pancernej w armii generała Maczka – mówi Guillaume de Louvencourt Poniatowski. - Jestem związany od dzieciństwa z Polską poprzez relacje rodzinne. Mój dziadek do śmierci nosił mundur polski. Przynajmniej raz w roku przyjeżdżam do Polski, jest mecenasem sztuki, pomagam starszym ludziom i młodzieży – dodaje.

Jego przewodnikiem po Polsce jest poznany 11 lat temu przyjaciel.

- Interesowałem się stroną Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Francuskiej. Guillaume szukał tam potomków swojej rodziny w Polsce. Znałem język francuski tylko trochę, bo miałem w tym kraju ciocię. Napisałem do niego i tak się zaczęliśmy kontaktować. Do dzisiaj nie mówię dobrze po francusku, Guillaume nie mówi dobrze po polsku, ale bariera językowa nam nie przeszkadza – mówi Tomasz Przybysz z Kościana. - Guillaume przyjeżdża do Polski przynajmniej raz w roku. Często zatrzymuje się u mnie i planujemy wyjazdy po kraju. On wspiera fundacje, stowarzyszenia, udziela pomocy finansowej, przekazuje dary, odwiedzamy Domu Pomocy Społecznej i Domy Dziecka. To jest normalny człowiek, który nie zachowuje się jak hrabia. Nie chce być też jakoś specjalnie traktowany – dodaje.

O Koninie hrabia Poniatowski dowiedział się 2 lata temu, podczas Salonu Polskiego w naszym partnerskim mieście Hénin-Beaumont.

- Skorzystałem z okazji, że jestem zaproszony na ślub i wesele do Lisewa. Nie mogłem nie przybyć też do Konina – mówi Guillaume de Louvencourt Poniatowski.

Na pl. Wolności hrabia spotkał się z prezydentem Piotrem Korytkowskim. Zwiedził konińską starówkę, ale pojechał też do Gosławic i Lichenia. Jak podkreślał, postara się w przyszłym roku również odwiedzić Konin. W tym roku w Polsce pojawi się jeszcze w październiku. Będzie promował swoją książkę pod tytułem „Książę Andre Poniatowski (1864 – 1954) i jego potomkowie“. Wszystkie pieniądze z jej sprzedaży zostaną przekazane fundacji pomagającej biednym rodzinom.

Hrabia Poniatowski w Koninie. Potomek królewskiej rodziny o rodzinie, przyjaźni i książce
Hrabia Poniatowski w Koninie. Potomek królewskiej rodziny o rodzinie, przyjaźni i książce
Hrabia Poniatowski w Koninie. Potomek królewskiej rodziny o rodzinie, przyjaźni i książce
Hrabia Poniatowski w Koninie. Potomek królewskiej rodziny o rodzinie, przyjaźni i książce
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole