Z Brdowa rodem: Zdobyła Hollywood i serce Rudolfa Valentino

Jak to możliwe, że w prowincjonalnej i zajętej głównie wybijaniem się na niepodległość Polsce, ukształtowała się tak nietuzinkowa osobowość? Apolonia urodziła się w 1897 roku w Lipnie, gdzie po ślubie osiedli jej rodzice. Wprawdzie najbliżsi Eleonory Kiełczewskiej nie byli zachwyceni jej związkiem z o dziesięć lat młodszym Jerzym Chalupcem, ale zakochana kobieta postawiła na swoim. Apolonia była ich trzecim dzieckiem. Kiedy się urodziła, pierwsze dziecko Chalupców już nie żyło, a drugie zmarło wkrótce na koklusz. W 1902 roku, kiedy mała Pola miała zaledwie pięć lat, jej ojciec został zesłany na Syberię za – jak napisała w „Pamiętniku gwiazdy” – działalność patriotyczną przeciwko caratowi. Od tej pory matka i córka zostały same i stąd pierwsze pieniądze zarobione przez jedenastoletnią Polę były dla budżetu domowego takie ważne.

Najpierw zdobyła Europę

Z kariery baletnicy szybko jednak musiała zrezygnować z powodów zdrowotnych, ale nie załamała się i postanowiła zdawać do szkoły teatralnej. Ponieważ – jak napisała w autobiografii - matka była temu przeciwna, a w komisji egzaminacyjnej zasiadał jej znajomy, Pola przystąpiła do egzaminów pod nazwiskiem ulubionej a modnej wtedy włoskiej poetki Ady Negri. I od tej pory posługiwała się nim zarówno w teatrze, w którym debiutowała w wieku 15 lat, jak i filmie, do którego trafiła dwa lata później. Jej talent zauważono już w tym pierwszym obrazie o jakże charakterystycznym tytule „Niewolnica zmysłów”, a wkrótce jej sława przekroczyła granice Polski, choć o granicach trudno było wówczas mówić, bo właśnie trwała pierwsza wojna światowa, a z ramienia niemieckiego cesarza w Warszawie rezydował generalny gubernator generał Hans Hartwig von Beseler.

W 1917 roku, kiedy Pola miała dwadzieścia lat, zaproszono ją do występów na scenach berlińskich teatrów, a wkrótce zaproponowano również role w filmach. Dwa lata później, w wieku 22 lat, była już gwiazdą europejskiego formatu, o której podpis na kontrakcie ubiegało się kilka amerykańskich wytwórni filmowych. Jedna z nich, dzisiaj znana pod nazwą Paramount Pictures, wysłała na europejską premierę filmu „Madame Dubarry” samego Charliego Chaplina. Był to kolejny film z Polą Negri w roli głównej, który odniósł ogromny sukces i przynosił dziennie 10 tysięcy dolarów zysku. Pytany po powrocie do Stanów Zjednoczonych o to, co jest w Europie intersującego, Chaplin odparł krótko: Pola Negri!

Chaplin położył się obok niej

Wkrótce po jej hucznym przybyciu do Hollywood prasa zaczęła się rozpisywać o jej romansie z Charlim Chaplinem (fot. 2). Wiele w tym było teatru, więc podejrzenia, że ich związek był przedsięwzięciem promocyjnym zaplanowanym przez amerykańską wytwórnię filmową, wydają się uzasadnione. Zaraz na początku 1923 roku ogłosili zaręczyny, choć mówiła tylko Pola, bo Charlie nie wydobył z siebie ani słowa. Daty ślubu nie podano, a kilka tygodni później gazety napisały o ich zerwaniu. Jednak jeszcze tego samego dnia znany komik wyparł się, jakoby miał powiedzieć, że jest „za biedny, żeby teraz się żenić”. Negri natomiast zdradziła dziennikarzom, że: „powiedział, że mnie kocha i nie może żyć beze mnie.”