Niebezpieczna woda
Jak nas poinformowała rzecznik konińskiej policji - Renata Purcel-Kalus - dziecko było nad wodą z rodziną. W pewnej chwili zaczęło tonąć. Ludzie, którzy byli w pobliżu wszczęli alarm. Wyciągnięto chłopca z wody. Odwieziono go do konińskiego szpitala.
W karetce cały czas trwała reanimacja. Kontynuowano akcję także w szpitalu. Niestety dziecko zmarło. W ostatnich dniach w powiecie konińskim to już druga ofiara wody. W ubiegłym tygodniu, także w jeziorze ślesińskim, utonął 32-letni mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.