Tragedia na drodze
Dodano: , Żródło: LM.pl
Do tragicznego wypadku doszło około 5 rano w Miłaczewie pod Turkiem. Zginęło tam trzech młodzieńców - dwaj bracia - 17 i 18-latek oraz ich 19-letni kolega.
Do tragicznego wypadku doszło około 5 rano w Miłaczewie pod Turkiem. Zginęło tam trzech młodzieńców - dwaj bracia - 17 i 18-latek oraz ich 19-letni kolega.
Chłopcy wracali małym fiatem z dyskoteki. Jechali do domu. Nagle, nie wiadomo z jakich przyczyn, samochód zjechał z drogi i z impetem uderzył w przydrożne drzewo. Z "malucha" pozostał wrak.
Trzej chlopcy ponieśli śmierć na miejscu. Ocalał podróżujący z nimi 17-latek. Chłopak przebywa w tej chwili w turkowskim szpitalu. Jego stan jest stabilny.
Przyczyny wypadku wyjaśnia policja.
Chłopcy wracali małym fiatem z dyskoteki. Jechali do domu. Nagle, nie wiadomo z jakich przyczyn, samochód zjechał z drogi i z impetem uderzył w przydrożne drzewo. Z "malucha" pozostał wrak.
Trzej chlopcy ponieśli śmierć na miejscu. Ocalał podróżujący z nimi 17-latek. Chłopak przebywa w tej chwili w turkowskim szpitalu. Jego stan jest stabilny.
Przyczyny wypadku wyjaśnia policja.
Przeczytaj również:Tragiczny wypadek na autostradzie A2. Nie żyje 42-latek