Budowa odkrywki Tomisławice wstrzymana
Dodano: , Żródło: LM.pl
Ważą się losy budowy odkrywki węgla brunatnego Tomisławice. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koninie wstrzymało decyzję środowiskową wójta Wierzbinka, dającą kopalni taką szansę.
Ważą się losy budowy odkrywki węgla brunatnego Tomisławice. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koninie wstrzymało decyzję środowiskową wójta Wierzbinka, dającą kopalni taką szansę.
Postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO) w Koninie w sprawie wstrzymania decyzji środowiskowej wójta gminy Wierzbinek, dającej zielone światło budowie kopalni odkrywkowej Tomisławice, z zadowoleniem przyjął Greenpeace.
O wstrzymanie inwestycji zabiegała bowiem lokalna społeczność. W grudniu 2008 roku mieszkańcy gminy Wierzbinek złożyli wniosek, przygotowany na zlecenie Greenpeace, o unieważnienie decyzji wójta. Postanowienie Kolegium wstrzymuje wykonanie prac do czasu rozpatrzenia wniosku o unieważnienie decyzji środowiskowej
- Cieszy nas decyzja SKO, która jest pierwszym krokiem w kierunku zaniechania inwestycji – mówi Magdalena Zowsik, koordynatorka kampanii klimatyczno-energetycznej Greenpeace. - Głos społeczeństwa został wysłuchany i powinien to być wyraźny sygnał dla premiera, w którego rękach jest teraz los polityki energetycznej Polski do 2030 r. Polski rząd powinien liczyć się z tym, że projekty kolejnych odkrywek będą spotykać się z protestami, a to oznacza, że trzeba odejść od przestarzałych i kosztownych technologii opartych na węglu na rzecz czystych technologii: efektywności energetycznej i odnawialnych źródeł energii.
Plany inwestycyjne kopalni zakładają wydobycie około 50 milionów ton węgla brunatnego, którego spalenie spowoduje emisję około 50 mln ton CO2. Zdaniem działaczy ekologicznych realizacja projektu zagrozi położonemu w pobliżu jezioru Gopło i zniszczy unikalny ekosystem pobliskich terenów Natura 2000.
Przedstawiciele kopalni nie komentują na razie tych doniesień, gdyż nie otrzymali jeszcze decyzji Kolegium.
Postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO) w Koninie w sprawie wstrzymania decyzji środowiskowej wójta gminy Wierzbinek, dającej zielone światło budowie kopalni odkrywkowej Tomisławice, z zadowoleniem przyjął Greenpeace.
O wstrzymanie inwestycji zabiegała bowiem lokalna społeczność. W grudniu 2008 roku mieszkańcy gminy Wierzbinek złożyli wniosek, przygotowany na zlecenie Greenpeace, o unieważnienie decyzji wójta. Postanowienie Kolegium wstrzymuje wykonanie prac do czasu rozpatrzenia wniosku o unieważnienie decyzji środowiskowej
- Cieszy nas decyzja SKO, która jest pierwszym krokiem w kierunku zaniechania inwestycji – mówi Magdalena Zowsik, koordynatorka kampanii klimatyczno-energetycznej Greenpeace. - Głos społeczeństwa został wysłuchany i powinien to być wyraźny sygnał dla premiera, w którego rękach jest teraz los polityki energetycznej Polski do 2030 r. Polski rząd powinien liczyć się z tym, że projekty kolejnych odkrywek będą spotykać się z protestami, a to oznacza, że trzeba odejść od przestarzałych i kosztownych technologii opartych na węglu na rzecz czystych technologii: efektywności energetycznej i odnawialnych źródeł energii.
Plany inwestycyjne kopalni zakładają wydobycie około 50 milionów ton węgla brunatnego, którego spalenie spowoduje emisję około 50 mln ton CO2. Zdaniem działaczy ekologicznych realizacja projektu zagrozi położonemu w pobliżu jezioru Gopło i zniszczy unikalny ekosystem pobliskich terenów Natura 2000.
Przedstawiciele kopalni nie komentują na razie tych doniesień, gdyż nie otrzymali jeszcze decyzji Kolegium.
Przeczytaj również:Greenpeace kontra ZE PAK. Co ma węgiel do środowiska?