Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Popkowski, a następnie Korytkowski. Kandydaci odpowiedzą na wasze pytania

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościWarszawą do Rygi

Warszawą do Rygi

Dodano: , Żródło: LM.pl
Warszawą do Rygi
Niezwykła kawalkada przejechała w sobotę przez gminy Kazimierz Biskupi, Kleczew, Ślesin i Sompolno: osiem wiekowych warszaw i 25 syrenek „przemknęło” w drodze do Wilna i Rygi.
Niezwykła kawalkada przejechała w sobotę przez gminy Kazimierz Biskupi, Kleczew, Ślesin i Sompolno: osiem wiekowych warszaw i 25 syrenek „przemknęło” w drodze do Wilna i Rygi.

Zabytkowe już pojazdy wyruszyły w sobotę rano z Nekli, która jest stolicą polskiego „syreniarstwa”, jak mówią miłośnicy tej marki.

Tegoroczny rajd to już piąty z kolei zorganizowany przez Klub Miłośników Syren i Warszaw w Nekli. - Te wyprawy dają nam możliwość przeżycia przygody razem z przyjaciółmi o podobnych zainteresowaniach - tłumaczył dziennikarzom na przystanku w Ślesinie Krzysztof Witczak, jeden z organizatorów rajdu.

Byli już w Kopenhadze, Berlinie, Pradze, Budapeszcie, Wiedniu i Paryżu. Na tak dalekie wyprawy każdy zabiera ze sobą komplet narzędzi, a kiedy któryś z wiekowych automobili się psuje, pod maskę zagląda całe konsylium. Na postoju w Ślesinie też tak było, kiedy odkryto usterkę w jednej z syren - awaria została usunięta w ciągu dziesięciu minut. Do tej pory wszystkie samochody wracały z dalekich wypraw o własnych siłach. Wyjątkiem był ubiegłoroczny rajd, kiedy to dwie syreny przyjechały na lawecie.

W tegorocznym rajdzie bierze udział 95 osób z całej Polski. Nie brakuje im poczucia humoru. Jedna z warszaw ma na tablicy rejestracyjnej napis „Scheda po dziadku”. Z kolei jeden z właścicieli syren tłumaczy z uśmiechem na twarzy, że samochody jego ulubionej marki są produkowane nadal - tyle że w tajemnicy.

- Jesteśmy na emeryturze i wreszcie możemy zwiedzić Europę - opowiada małżeństwo z Kołobrzegu, właściciele najstarszego z samochodów biorących udział w rajdzie. Jest to warszawa m-20 wyprodukowana w 1957 roku, z charakterystycznym garbem. - Mamy ją już dwadzieścia lat - opowiada pan Bogdan - i jeszcze nigdy nas nie zawiodła.

W drodze do Rygi pokonają ponad dwa i pół tysiąca kilometrów. Wczoraj przemierzyli ich pół tysiąca, by dostać się do Suwałk, gdzie spędzili noc. Dzisiaj dotrą do Wilna, a w poniedziałek będą zwiedzać stolicę Litwy. Do Rygi dojadą we wtorek. W sobotę, 2 maja znów przejadą przez północne gminy powiatu konińskiego w drodze powrotnej do Nekli.
Warszawą do Rygi
Warszawą do Rygi
Warszawą do Rygi
Warszawą do Rygi
Warszawą do Rygi
Warszawą do Rygi
Warszawą do Rygi
Warszawą do Rygi
Czytaj więcej na temat:motoryzacja
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole