Tylko niewielkie zaniedbania stwierdziła Komisja rewizyjna, która wyjaśniała nieprawidłowości związane z zakupem maszyn przez Urząd Gminy Kłodawa na wysypisko w Zbójnie.
Przypomnijmy,urządzenia znajdujące się na wysypisku śmieci w Zbójnie w gminie Kłodawa są o kilkadziesiąt tysięcy tańsze niż te zapisane w dokumentacji. Sprawa wyszła na jaw podczas wizyty agenta, który miał ubezpieczyć urządzenia.
Komisja rewizyjna przedstawiła swoje stanowisko na ostatniej sesji rady gminy. Stwierdziła jedynie, że zarząd popełnił niedociągnięcia, które można naprawić. Wystarczy wymienić urządzenia. Jeden z członków komisji Antoni Sieczkowski powiedział, że kontrola była nierzetelna i nie podpisał się pod protokołem.
Zarząd Kłodawy zrzuca winę na inspektora nadzoru budowlanego, który powinien zdaniem burmistrza dopilnować całości inwestycji. Inspektor twierdzi natomiast, że zakup urządzeń nie należy do jego obowiązków.
Na sesje nie przybył także wykonawca wysypiska PPUH Molewski.
Postępowanie w sprawie na wniosek Wojciecha Woźniakowskiego, dyrektora Zakładu Oczyszczania Miasta i Gminy prowadzi prokuratura okręgowa w Koninie.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.