Niebezpieczna akacja
- Składaliśmy już tej sprawie wniosek. Prosiliśmy o wycięcie – mów Michał Mazurek, mieszkaniec. - Chodziło nam nawet o dwie potężne akcje. Są bardzo blisko domu, a jak była tutaj kopana kanalizacja, to powycinali korzenie. To drzewo się już całe trzęsło na wietrze. Wczorajsza nawałnica wyrwała ją z resztą korzeni.
Po wczorajszej burzy drzewo leżało na budynku. Po jego wycięciu, będzie można dokładnie stwierdzić jakie są szkody. W budynku mieszkają trzy rodziny.
- Podobno uszkodziła konstrukcję dachową i cały czas się przesuwa po rynnie. Z niecierpliwością czekamy na służby, które usuną drzewo - mówi mieszkaniec. - Lepiej, że się oparło na budynku, bo gdyby upadła, to lepiej nie myśleć, co by było.