Wandal przy słupie!
- W sobotę, siódmego listopada, oprowadzałem po Koninie harcerzy w ramach zajęć turystycznych i przy romańskim słupie drogowym przeżyłem wstrząs – powiedział Tomasz Andrzej Nowak, znany miłośnik konińskiej starówki i jej zabytków.
Na słupie widać wyraźnie, że ktoś ostrym narzędziem dłubał przy łacińskiej inskrypcji z 1151 r., być może na własną rękę próbował czyścic słup z mchu, bo takie ślady widać w kilku innych miejscach. - Co najgorsze – dodał Nowak - wandal przebił się przez mech i osad pokrywający słup i dotarł do jasnobeżowej warstwy piaskowca.
Dzisiaj Tomasz Andrzej Nowak poinformował o swoim spostrzeżeniu konińską delegaturę Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i usłyszał, że na pewno nie były to działania konserwatorskie.
Zdjęcia: Tomasz Andrzej Nowak
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.