Akcja CBŚ w Koninie
Scena, na jaką natknęli się 9 lutego mieszkańcy Konina, którzy na Alert@terazKonin.pl przysłali zdjęcia i opis akcji, wyglądała jak żywcem wyjęta z filmu sensacyjnego. - Wyjeżdżaliśmy około godziny 12.45 z terenu posesji sąsiadującej z halą sportową przy ulicy Popiełuszki, kiedy rozległ się huk – powiedziała nam kobieta, która widziała całe zajście. Kiedy spojrzała w lewo, zobaczyła stojący na środku ulicy samochód osobowy, tuż przed nim tarasującą mu przejazd terenówkę, a za nimi nieznakowaną granatową furgonetkę.
Wszystko to działo się na wysokości wjazdu do hali sportowej i sklepu Lidl.
- Usłyszałam krzyki „leżeć, na glebę”, zobaczyłam, że pasażer leży na ziemi, potem kazali mu stanąć za samochodem z głową położoną na tylnych drzwiach. Przy samochodzie stali ubrani na czarno funkcjonariusze, w kamizelkach kuloodpornych, w hełmach i z długą bronią wycelowaną w zatrzymane auto, które miało, tylko tyle udało mi się dostrzec, rejestrację PKN.
Dwaj młodzi ludzie, których zatrzymali we wtorek w Koninie funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego i Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, są mieszkańcami powiatu konińskiego i członkami zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się organizacją i udziałem w bójkach tzw. ustawkach pseudokibiców oraz handlem narkotykami na dużą skalę i innymi przestępstwami kryminalnymi.
Zatrzymania nastąpiły w jednym czasie w Poznaniu, w Koninie, Jarocinie, kilku innych miastach Wielkopolski oraz województwa zachodniopomorskiego. Podczas przeszukania mieszkań policjanci znaleźli zdjęcia i filmy z ustawek, zabezpieczyli noże, maczety, pałki, pistolet, a także kokainę i marihuanę. Odnalazł się również kradziony vokswagen golf.
W realizacji sprawy wzięły udział specjalne grupy policjantów z Centralnego Biura Śledczego, Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu i funkcjonariusze Biura Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji. Wczoraj zatrzymano szesnastu mężczyzn najwyżej usytuowanych w bojówkarskiej hierarchii pseudokibiców z Wielkopolski. Wśród nich jest Mirosław O. pseudonim „Olaf” uznawany za szefa tej grupy oraz jego najbliżsi współpracownicy.
Centralne Biuro Śledcze i policjanci KWP w Poznaniu w ramach powołanej grupy śledczej zajmowali się rozpracowaniem tej sprawy niemal dwa lata. Początkowo interesowali się procederem handlu narkotykami. Napływające informacje wskazywały, że w Poznaniu działa kolejna, dość dobrze zorganizowana grupa handlarzy narkotyków. Szybko okazało się, że w tej grupie uczestniczą osoby widywane na trybunach piłkarskich, kojarzone z tak zwanymi hooligans. Sprawdzając ten wątek, policjanci doszli do przekonania, że osoby te założyły zorganizowaną bojówkę. Zasadniczym celem działalności tej grupy było organizowanie i uczestniczenie w bójkach z pseudokibicami spoza Poznania.
Zebrane przez policjantów informacje dały prokuratorom z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu podstawę do sformułowania poważnych zarzutów utworzenia i uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej. Niektórzy z zatrzymanych usłyszeli również zarzuty handlu narkotykami. Mirosławowi O. „Olafowi” zarzucono sprzedaż 90 tys. tabletek ekstazy, a Przemysławowi Ż. „Żabie” 20 kg marihuany. Do tej pory przedstawiono w tej sprawie zarzuty pięćdziesięciu osobom.
Ĺąródło: KWP Poznań
Zdjęcie nr 6: KWP Poznań
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.