Energa jednak nie zamrozi

Mieszkańcy czterech bloków na piątym osiedlu w Koninie mieli być w ciągu najbliższych dwóch dni pozbawieni prądu i ogrzewania. Po naszej publikacji Energa wycofała się ze swoich planów.

Od kilku dni przy wejściach na klatki schodowe czterech bloków (Wyszyńskiego 34, 36, 38 i 11 Listopada 22) na piątym osiedlu można przeczytać, że 30 listopada i 1 grudnia nie będzie tam prądu w godzinach od 8 do 18. Ponieważ wewnętrzy obieg ciepłej wody w budynkach wielorodzinnych wymuszany jest przez pompy, mieszkańcy tych bloków zostaliby w ten sposób pozbawieni również ogrzewania.

W administracji Konińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej dowiedzieliśmy się, że w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej o wyłączeniu prądu nic nie wiedzą. – To są planowe prace – wyjaśnił Piotr Grabia z konińskiej Energi. – Musimy wymienić całą rozdzielnię średniego napięcia stacji transformatorowej przy ulicy Wyszyńskiego. Jeśli tego nie zrobimy teraz, może się spalić i wtedy i tak będziemy ją wymieniać, ale w trybie awaryjnym. A w takiej sytuacji niczego nie można przewidzieć.

Ponieważ meteorolodzy zapowiadają na najbliższe dni solidne mrozy, rzecz może mieć poważne konsekwencje, a tamtejsza przychodnia lekarska powinna się przygotować na masowy szturm pacjentów pod koniec tygodnia. Jedno jest tylko pocieszenie, że nie zepsują się wyjęte z nieczynnej lodówki produkty spożywcze, bo temperatury w mieszkaniach będą zbliżone do tych w chłodziarkach.

- Może uda nam się skrócić prace o dwie godziny – deklarował w porannej rozmowie z nami dyrektor Piotr Grabia – ale niczego nie mogę obiecać. Kilka godzin później pan dyrektor zadzwonił do redakcji, że po rozmowie z prezesem spółdzielni mieszkaniowej podjął decyzję o przełożeniu zaplanowanych prac na późniejszą, cieplejszą porę.